** 40 **
Selena
Siedzę i się cieszę, no i oczywiście uczę. Wszyscy namawiają mnie by to uczcić, ale ja mnie mam czasu. Chwilę rozmawiałam z Jacem, mówiłam już, że się strasznie stęskniłam ? Mam dziwne wrażenie, że coś jest nie tak.
Dobra koniec nauki, poczytam - pomyślałam.
*********************
Maggie
Przyjechał !!! Tak tęskniłam ..
*********************
Luke
Tak się cieszę, że udało się mi oraz mojemu bratu, a przede wszystkim jej, Selenie. Tęsknię za tym jak było, tęsknię za nią. Ale ona ma Alexa i jeszcze jakiś koleś teraz przyjechał i ciągle z nimi siedzi.
*********************
Jace
Wróciłem, bo zrozumiałem, że wyjazd stąd i zostawienie jej było moim największym błędem. Wróciłem dla niej, do niej. Ale ona już nie jest moja. Może nawet już mnie nie kocha, ale jak mogła mnie kochać ? Przecież byliśmy TYLKO przyjaciółmi. Niestety. Ale po wakacjach będziemy na jednej uczelni. Może mam jeszcze jakąś szanse...
********************
Tak na dobranoc rozdział :*
zapraszam na drugą opowiastkę. zaczęłam ją dzisiaj, bo miałam przypływ weny :D
Oto i ona :
" Dlaczego to musi być on ? l.h"
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top