Zazdrosny Kaiak
Jongin bardzo się zdenerwował, gdy nie odpowiadałem przez długi czas. Kiedy wychodził, krzyknął głośno 'Szczęścia Hyung!', przez co Kyungie się obudził.
– Co się stało? – spytał cicho.
– Kai-shi jest zazdrosny..
– O co?
– O Ciebie. Myśli, że coś do ciebie czuję i na odwrót.
– A czujesz? – spytał, z szokiem malującym się na jego twarzy.
– Nie! Przecież nie jestem gejem! – krzyknąłem, lekko zdenerwowany.
– Uff.. To dobrze.. – odetchnął. – W sensie.. Jesteś przystojny i miły, ale..
– Nie musisz się tłumaczyć.
– Umm.. Jesteśmy jak..
– Bracia.. – powiedzieliśmy równo i pomimo zmęczenia, wybuchnęliśmy śmiechem.
– Zostajesz u mnie czy idziesz do domu? – spytałem, wstając z łóżka.
– Chyba zostanę.. Jutro mamy na dziewiątą, a lekcje mam zrobione, więc rano tylko pójdę po plecak i mogę iść do szkoły. – powiedział z uśmiechem. – A ty Channie zrobiłeś lekcje?
– Wiesz..
– Nie mów mi, że będziesz wagarował tak jak w tamtym roku..– zmierzył mnie przenikliwym wzrokiem.
– Naprawdę mi się nie chce.. I tak będę miał 100% obecności, więc w czym problem?
– Może w tym, że niczego się nie nauczysz siedząc w domu? I, że będziesz miał mniej szans gapić się w tył głowy Baekhyun'a?
– To dobry argument.. – zamyśliłem się.
– Czyli Lulu ma rację! W tak krótkim czasie, wynoszącym jeden dzień, zdążyłeś poczuć coś do Byun'a?!
– Co? Nie. Oszalałeś chyba.
– Przecież..
– Idziesz się myć pierwszy? – przerwałem mu. Nie możemy przecież ciągnąc tej bezsensownej rozmowy w nieskończoność.
– Tak. – westchnął cicho, podnosząc się z łóżka.
Chłopak poszedł pierwszy do łazienki, przy okazji zabierając jakąś bluzę z szafy. Nie wiem czemu, ale w tamtym momencie zrobiłem mu zdjęcie. Może trochę podenerwować Kai'a?
Do: Kaiak
*załącznik*
Uśmiechnąłem się dumnie. Wiecie co Wam powiem? Czasami lubię się kłócić. Zwłaszcza z Kim'em. Czekając na odpowiedź, zacząłem wsłuchiwać się w głos Soo, który (jak zresztą zawsze) śpiewał pod prysznicem. Ma naprawdę piękny głos, ale nie za bardzo lubi występować przed ludźmi.
Moje rozmyślania na temat D.O, przerwał dźwięk SMS.
Od: Kaiak
Dlaczego on bierze twoją bluzę, Hyung?
Do: Kaiak
Przecież musi się w coś ubrać.. Chyba, że ma chodzić w samych bokserkach, sam nie wiem. Powinienem mu ją odebrać?
Od: Kaiak
NIEEEEE
Zostaw Kyungsoo w spokoju!
Przecież mówiłeś, że go nie kochasz i w ogóle
Co to za zmiana?
Nie podoba mi się to ;-;
Do: Kaiak
Spokojnie Kai-shi~ Nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi :3
Od: Kaiak
Hyung co się tam dzieje?
Do: Kaiak
Nic
Od: Kaiak
Co robisz?
Do: Kaiak
Siedzę na łóżku i czekam aż szanowny Do Kyungsoo zwolni mi łazienkę
Może powinienem wejść w niego?
*do niego
Głupia autokorekta
Od: Kaiak
Hyung proszę Cię, przestań sobie tak żartować!
Do: Kaiak
Przecież ja nic nie robię :*
Od: Kaiak
Chyba muszę do Ciebie wrócić
Kristusie jak to brzmi ;-;
Do: Kaiak
Nie przypominam sobie, żebym kiedyś z tobą był, Jongin
Od: Kaiak
;-;
Do: Kaiak
Miłej nocy Kai-shi :3
Od: Kaiak
Gdzie idziesz? ;-;
Do: Kaiak
Do łazienki :3 Muszę przegonić z niej jedną sowę, albo pingwina
Wiesz, że pingwinki są baaardzo urocze? I takie tulaśne i wgl :3
Od: Kaiak
ZOSTAW MOJEGO PRZYSZŁEGO MĘŻA W ŚWIĘTYM SPOKOJU! MOŻESZ SIĘ OGARNĄĆ I ZABRAĆ SOBIE BAEKA, A MOJEGO SOO ZOSTAWIĆ?!!!!
Do: Kaiak
Spokojnie Jongin, tylko żartowałemXDD
Przecież doskonale wiesz, że nie jestem gejemXDDD
Od: Kaiak
To o co chodzi z tą bluzą?
Do: Kaiak
Nie był przygotowany na nocowanie u mnie, więc jak zawsze pożycza bluzę, jako pidżamę :3
Lepiej tak niżeli miałby chodzić nago ;-; Fuuu
Od: Kaiak
Hyung jesteś dziecinny
Dobranoc ♥
Do: Kaiak
Śpij dobrze zazdrośniku mały głupi wstrętny
Po zakończeniu tej rozmowy, z łazienki wyszedł D.O w mojej bluzie. Była dla niego trochę jak sukienka, a mi chciało się spać, jednakże powstrzymałem się i poszedłem do łazienki z moją pidżamą w rękach, żeby wziąć szybki prysznic. Muszę zmyć z siebie gejowską skazę!
–• Pov. Kyungsoo •–
Wymieniłem się z Chan'em pomieszczeniami i usiadłem na jego łóżku, bo pewnie i tak będziemy spać razem.
Leżałem spokojnie, aż tu nagle dostałem wiadomość.
Od: Nieznany Numer
Cześć Kyungie~
Do: Nieznany Numer
Kim jesteś?
To chyba logiczne pytanie, nie? A zwłaszcza, że używa ulubionego zdrobnienia Chanyeola. Mało osób to kiedykolwiek słyszało, przez co jestem bardzo ciekaw, kto to.
Od: Nieznany Numer
Twoim przyszłym mężem :*
Już wiem! Kim Jongin. Kai. Idiota. Stalker. Prześladowca. Wszystko wskazuje na jego. Tylko on jest w stanie powiedzieć coś takiego, nieprawdaż? Powinienem już dawno się ukryć w jakimś bunkrze na Alasce przed nim. Chociaż nie. On by mnie wszędzie znalazł i jeszcze zgwałcił! Nie można dopuścić do sytuacji 1 na 1!
Do: Idiota
Skąd masz mój numer?
Od: Idiota
Od Chanyeola hihi
Do: Idiota
Dał Ci go?!?
Od: Idiota
Nope! Sam jestem na tyle mądry, żeby zajrzeć do jego telefonu i przepisać go sobie!
Trzeba jakoś zacząć tworzyć historię, żeby było później co dzieciom opowiadać :*
Do: Idiota
Nie pisz do mnie
Od: Idiota
Ranisz mnie.. Ała.. Moje biedne serduszko teraz będzie cierpieć..
Do: Idiota
Jestem zajęty Channim, sorka.
Od: Idiota
ŻE CO?!?!
W JAKIM SENSIE
SPRECYZUJ TO
Do: Idiota
To tajemnica Kai
Nie powiem Ci co robimy
Od: Idiota
NIE ŻARTUJ JAK ON PROSZĘ CIĘ
JAK MOŻESZ TAK ROBIĆ?
CHCESZ TYLKO UKRYĆ UCZUCIA DO MNIE!
HAHAHAHA
PRZECIEŻ ON NAWET GEJEM NIE JEST
ŚMIESZNE
Do: Idiota
Może właśnie próbuję to zmienić?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top