Paczka idiotów
Podczas drogi do domu zastanawiałem się dalej, co tak właściwie się stało. No i kto śmiał przerwać tą cudowną chwilę! Nasze usta były już tak blisko siebie! Nie mam pojęcia, kiedy może przydarzyć mi się kolejna taka okazja! Aish z tego wszystkiego zapomniałem zaprosić go do Minseoka, cholera. Napisanie do niego po tym wszystkim, chyba nie jest złym pomysłem, nie? Mam dziwne przeczucie, że chłopak będzie mieć przeze mnie problemy w domu, o to też muszę się go wypytać!
W domu oczywiście nikogo nie było, rodzice w pracy, siostra.. w sumie nie wiem gdzie, może u swojego chłopa. To i lepiej, bo wolę się na spokojnie zrelaksować, a nie, jak ktoś coś ode mnie chce. Planem jest wejść do wanny z bąbelkami i siedzieć tam przez dłuuugi czas, a raczej póki woda nie stanie się zimna. Wtedy może też napiszę do Baekhyuna. Chociaż.. czy to nie będzie dziwne? Aczkolwiek on nie musi wiedzieć, że jestem w wannie! Jak mu nie napiszę, to nie będzie tego wiedział i nie będzie niezręcznie! Tak.. A pisanie z nim i siedzenie w wannie w jednym czasie to będzie sama przyjemność.. Nie ukrywam w sumie, że jeszcze lepiej byłoby, gdyby siedział ze mną w wannie.. Ahh nagi i mokry Baek tak blisko mnie.. Ogarnij się Chanyeol!
Pokręciłem głową, wzdychając cicho. Powoli szedłem do swojego pokoju, gdzie zostawiłem swoje ubrania, idąc zaraz do łazienki. Zatkałem odpływ i puściłem wodę, by powoli napełniała wannę. I naprawdę nie spodziewałem się usłyszeć dźwięku powiadomienia w tamtej chwili. I tak miałem chwilę czasu, zanim wszystko się naszykuje, więc sięgnąłem po telefon. Mogłem spodziewać się wiadomości od Kaia, że w końcu zmienił obiekt zainteresowań. Od Sehuna, że woli jednak dziewczyny i zerwał z Luhanem. Od Kyungsoo, że już nie będzie mnie uczył, bo umiem dużo.. I te wszystkie sytuacje wydawały mi się bardziej prawdopodobne, niż dostanie wiadomości od Baekhyuna, zaraz po tym niewypale.
puppybby; Przepraszam..
puppybby; Chyba oboje wolelibyśmy inne zakończenie..
Zagryzłem delikatnie wargę, zastanawiając się nad odpowiedzią. Miał w tej chwili rację i powinienem potwierdzić jego słowa.. Ale mam lepszy pomysł.
pcyy; Zabiorę cię na prawdziwą randkę
pcyy; Co ty na to?
puppybby; Ohh..
puppybby; Sam nie wiem..
puppybby; Kiedy?
pcyy; Sobota?
puppybby; Gdzie?
pcyy; Niespodzianka
puppybby; Nie lubię niespodzianek
pcyy; Tą polubisz
puppybby; W co mam się ubrać w takim razie?
Najlepiej przyjdź nago..
pcyy; Coś wygodnego
puppybby; Ale mi pomogłeś
pcyy; Jeju Baek, cokolwiek
pcyy; Nie zwracam na to uwagi
Kłamię.
puppybby; Uhh dobra!
pcyy; Nawet worek po ziemniakach byłby odpowiedni
puppybby; Sugerujesz, że jestem brzydki?
pcyy; Skądże
puppybby; Aish Chanyeol..
pcyy; Hmm?
puppybby; Nic nic
pcyy; Oookej
pcyy; Mam do ciebie sprawę jeszcze
puppybby; ?
pcyy; Chciałbyś wybrać się ze mną jutro do Minseoka?
puppybby; Huh?
pcyy; W sensie.. mamy takie spotkania, całą grupą
pcyy; Mógłbyś nas lepiej poznać i wgl
puppybby; Nie będę wam przeszkadzał?
Oh mi na pewno nie..
pcyy; Nie, spokojnie
puppybby; W takim razie dobrze^^
puppybby; Ale teraz muszę kończyć, pogadamy w szkole
pcyy; Oke, papa
puppybby; Pa :*
Wysłał buziaczka! Czy on tym coś sugeruje? Halo, pomocy? Ja nic nie rozumiem! I czemu mam wrażenie, że przy następnym spotkaniu dokończymy ten pocałunek? Nie wytrzymam tego mentalnie, przysięgam! Obym tylko tej nocy nie miał dziwnych snów, bo nie zniosę tego.. I jutro jeszcze bym się na niego rzucił.. O właśnie! Wypada napisać chłopakom, że będziemy mieli gościa!
Oczywiście siedziałem już w wannie, ale przy rozmowach z nimi to już normalka. O tej porze prawie wszyscy z nas siedzą w wannie.. No dobra, czas włączyć konwersację i obadać, o czym pisali..
dino; Ale mówię wam!
dino; Najlepszy kebab w mieście!
Minnie; Chen..
D.Omygod; Kyu z wami był?
Szynszyl; Czemu mnie nie zabraliście? :c
Luśka; Jadło się lepsze
Minnie; To chciałem napisać!
dino; Wy jak zawsze przeciwko mnie!
MyStyle; Jongdae odpuść już
Eomma; Piszecie o tym kebabie już godzinę
Eomma; Ile można?
D.Omygod; Ktoś mi odpowie?
Luśka; Nie Kai, nie było go
D.Omygod; Okej
D.Omygod; Chociaż Lu Hyung zwraca na mnie uwagę!
Dobra, czas się wtrącić.
pcyy; Ej chłopaki
D.Omygod; W górę ptaki!
Luśka; ......
Minnie; ......
dino; ......
Eomma; .....
Szynszyl; ......
D.Omygod; ?
Luśka; Dobra, Channie pisz co chciałeś
pcyy; Wpadłem na taki pomysł..
idon'tlovekai; Zaprosimy Baeka na jutro do Xiumina
pcyy; Skąd ty..?
idon'tlovekai; Czytam ci w myślach
D.Omygod; Możesz w moich czytać!
idon'tlovekai; Wolę nie.
D.Omygod; :c
pcyy; Wracając do mojej sprawy
pcyy; Co wy na to?
MyStyle; Czemu nie
Luśka; Jestem za! Baekkie jest supi~~
Szynszyl; Niech będzie
idon'tlovekai; Jasne, możesz go przyprowadzić
Eomma; Czyżby Channie chciał nam przedstawić swojego chłopaka?
Eomma; Kris, szykuj aparat
MyStyle; Dobra
pcyy; To nie jest mój chłopak, halo
Luśka; Odnoszę inne wrażenie
pcyy; Dlaczego?
Luśka; Baeś przed chwilą pisał do mnie
Luśka; I wiem wszystko
pcyy; Kurwa
Eomma; Chanyeol!
D.Omygod; Chan jest kurwą?
pcyy; Ja pierdole..
idon'tlovekai; Nie wierzę w was.
Luśka; Chcę wykupić te usługi!
pcyy; ?
Eomma; ?
MyStyle; HahhahahahhahahaXDD
Szynszyl; Lu?
Luśka; No co?
Szynszyl; Nie pomyliło ci się coś?
Luśka; Nie
Szynszyl; Aha.
Szynszyl; Pogadamy inaczej mały jelonku.
użytkownik Szynszyl wylogował/a się
Luśka; Ej, ale to dla Bae!
Eomma; Goń go
użytkownik Szynszyl wylogował/a się
D.Omygod; MIŁOŚĆ ROOOŚNIE WOKÓŁ NAAAAS
pcyy; Z kim ja się zadaję..
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top