Rozdział 1
Pewnego księżycowego dnia spotkali się przypadkiem " piękna" młoda dziewczyna i trzymetrowy Pou. Niestety dziewczyna wpadła pod pociąg (no cóż, zdarza się). Jakimś cudem przeżyła. Pou postanowił są uratować. Tak zrobił. Chciał ją zanieść do szpitala, ale pomylił szpital z przedszkolem i wracał przez pół wsi. Do szpitala przyjęli ją od razu. Pou odwiedził ją po jakimś czasie. Wszystko było dobrze. Zakochali się w sobie. Pobrali się. Ślubu udzielał im ksiądz Natanek. Nowożeńcy mieli duże, huczne wesele w stodole. Głównym daniem był krowi placek. Niedługo później kobieta, która, jak się okazało, miała na imię Wieśka, zaszła w ciążę. Urodziła bliźnięta. Wiesława i Genowefę. Wiesław urodził się otyły i zawsze miał skłonności do tycia. Mieszkali w niewielkiej wsi o nazwie Pierdziszewo w gminie Dupów. Nie mieli normalnego domu. Mieszkali nad wielką, MONUMENTALNĄ rzeką. Obok była druga zwykła rzeka. Były tam dwie skały, między którymi przepływała woda tworząc prysznic. Tam kąpali się. Wiesław do tej pory pamięta swoją pierwszą kąpiel - miał w tedy 12 lat. Mama kąpała małego Wiesia i jego siostrę. Chłopiec po kąpieli tarzał się w ziemi. Między innymi kamieniami (już nie w wodzie) znajdowała się lodówka. Były tam mózgi, kiełbasa i inne wyroby mięsne. Rodzina spała na kamieniu i była przykryta liśćmi. Zbudowali siobie mały budynek, w którym mieszkali. Wiesio i Geniusia chodzili do szkoły. Gienia nieźle sobie radziła, ale jej brat kolejny rok kończył pierwszą klasę ze średnią 1.0. W szkole lubił bawić się z małymi dziewczynkami.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top