Epilog

- Naruko makijaż gotowy.- powiedziała Ino, a ja przyjrzałam się swojemu odbiciu w lustrze. 

Dzień mojego ślubu zapowiadał się fenomenalnie. Gości było naprawdę dużo i do tego mój brat, który od tygodnia lata wszędzie jak poparzony załatwiając wszystko. Na początku mnie to trochę denerwowało, ale co poradzić.

- Widzę, że panna młoda jest już gotowa.- do pokoju wszedł Sasuke, a ja od razu podniosłam się z pozycji siedzącej.

- Cóż mój ty przyszły mężu, idziemy?

- Tak.

Teraz zamierzam być już z Sasuke na zawsze.


Witajcie

To definitywny koniec. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy czytali moje wypociny. Jutro pewnie pojawi się za tę serię inna seria. Mam nadzieję, że do niej również zajrzycie.

Pozdrawiam Makoto

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top