8

Per. Karol

Podeszłem do Hubiego i zostawiłem mu mokry ślad na szyji. Ten się zaczerwienił. Nagle na jego skórze zobaczyłem czerwone malutkie plamki ( dop. aut. Nie wiem jakkie są objawy raka możecie pisać w kom. ). Spojrzałem prosto Hubertowi w oczy.

-Hubert co to za plamki na rękach?-Chopak na te słowa schował twarz w ręce i zaczął płakać.
-Hubert powiec mi proszę!!

- Karol bo, bo ja mam raka. Dowiedziałem się o tym miesiąc temu i szczerze miałem to gdzieś ale teraz jest ze mną coraz gorzej - po tych słowach chłopak zemdlał. Zdąrzyłem go złapać i zanieść na kanape.


Hejka!!! Kto czekał na rozdział?
Taki króciutki no ale ważne że jest!!

Papappapapapapapapa❤❤❤

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top