Wiara

Otóż, chyba każdy spodziewał się tego tematu jako jedno z pierwszych. Dobra przechodzimy do tematu:

Wiara? Czym w ogóle jest:

Wiara w coś

Wiara w kogoś

Wiara w Boga

Chciała bym się zająć dzisiaj tą trzecia opcją. 

Sama jestem chrześcijanką, ale wiem, że na tym świecie są też inne religie. Nie mam nic przeciwko nim, ale jak obrażają moją religię i chcą ją zmieniać, to już gorzej.

Każdy niech wierzy w to ci chce, bo kto im zabroni?

Na przykład ateiści, Oni nie wierzą w nic, nie mają przed oczami Boga, ani szatana. 

Piosenka "In the end" jednego z moich ulubionych zespołów (są ateistami) zwiera cytat:
"Urodzony świętym
Ale z każdym grzechem, wciąż chcę świętym pozostać"

Jest to mój ulubiony cytat.

Można to różnie interpretować. 

Każdy wierzący (chrześcijanin) jest chrzczony w kościele i oczyszczony z grzechu pierworodnego. 
Nawet nie wiadomo jak się będziemy starać i tak w pewnym momencie swojego życie zgrzeszymy. 

Jesteśmy grzesznikami... 

Grzeszymy to idziemy do spowiedzi, potem znowu i znowu.. może to się wydawać nudne i tak jest... więc czemu chodzimy? 

To jest ważne pytanie.. 

Bo chcemy być ze wszystkie go rozgrzeszeni. Boimy się, że będziemy się sparzyć w piekle, wśród morderców, gwałciciel-ów...

Niebo, raj, Eden... 
Wygnani przez złamanie zasad.. Adam i Ewa. 

W sumie to co by było gdyby pierwsi ludzie nie zerwali jabłka? 
Czy nadal byli byśmy w Eden'ie?
Pewnie tak... rozkoszowalibyśmy się wszystkimi bogactwami nieba... z wyjątkiem tego jednego jabłka. 
Ale w końcu pewnie urodził by się taki ciekawski i ugryzł zakazane jabłko i wszyscy bylibyśmy ukarani.
A dlaczego wszyscy, a nie tylko On?
Bo jesteśmy w pewnym sensie rodzeństwem, tym samym gatunkiem, jak jeden cierpi, cierpi też reszta. 

Wracając do tego cytatu: 
Każdy z nas gdy popełni grzech chce się go jak najszybciej pozbyć. Nie którzy nawet się z niego nie wyspowiadają, bo uważają, że zbyt jest wstydliwy, aby mówić o tym osobie duchownej, zgrabnie go pomijają. 

Jeśli się tego wstydziliście trzeba było jakoś zstąpić ten grzech innymi słowami np:

Jeśli coś zrobiliście to tak: "Robiłem/am rzeczy których robić nie powinienem/powinnam.
Jeśli pomyślałeś o czymś : "Myślałem/am o rzeczach o których myśleć nie powinienem/powinnam.

Tak trudno?

Nie

Niektórzy sądzą, że po śmierci nic nie ma... a jeśli jest... jeśli po śmierci spotka was taki jeden wielki szok?

Czy ktoś z was zastanawiał się gdzie jest ten słynny Czyściec? 

Pewnie myślisz pomiędzy Niebem, a Piekłem. 

Otóż też tak sądzę... ale zaraz, zaraz... my teraz jesteśmy pomiędzy, czy to znaczy, że jesteśmy teraz w Czyśćcu? 

Chyba...

Najbardziej w wierze Chrześcijańskiej przeraża mnie to, że jak umrę to wszyscy święci będą razem ze mną oglądać moje życie, wszystkie moje grzechy, moje uczynki... wszystko co zrobiłam. 

Trochę to przerażające. 

A wy jak myślicie? Nie zgadzacie się z czymś? Piszcie... chętnie przeczytam. 


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top