Gdy byłam mała, zawsze myślałam że świat jest normalny...

Normalny i Okrutny...

Jednakże , ja zawsze muszę się mylić...

Tak samo było i tym razem...

Ten świat wcale nie jest normalny...

W wieku 6 lat dowiedziałam się kim, a raczej czym jestem.

Jestem bronią...

Jestem żyjącą tykającą bombą , która jest stworzona tylko po to, aby rozpętać piekło na ziemi.

Zwą mnie Obdarzoną...

Obdarzona, która jest pobłogosławiona przez samego Boga...

Obdarzona, która została splamiona przez Demona...

Ale tylko ja znam prawdę...

Tą jedyną okrutną prawdę...

Jestem Przeklęta...

I to przez obydwóch...

Przeklęta przez Demona i ukochna przez Boga , ale to nie robi mi żadnej różnicy.

A wiecie  czemu?

Bo życie to Piekło...

Tak samo, jak te dary...

To właśnie przez nie ,straciłam wszystko co kochałam, i życie bym oddała.

Zabiłam aby żyć...

Zabiłam swych Rodziców... tylko po to aby narodzić się...

To wtedy przebudził się pierwszy z nich... moich tak zwanych ,,DARÓW''

Zabiłam swego Brata... Bo chciał zabić mnie...

Uśmierciłam swego Pierwszego Przyjaciela... Ponieważ skrzywdził mnie od środka...

Zamordowałam ze łzami w oczach swego Opiekuna, który był dla mnie w tamtym okresie, wszystkim co miałam... Wtedy objawił się drugi ,,DAR''...

Którego już nigdy nie chciałam użyć...

To właśnie wtedy zamknęłam się na otaczający mnie z każdej strony świat...

Jednakże , gdy nareszcie znalazłam swe miejsce...

Nauczyłam się kontrolować to pierwsze przekleństwo...

Wtedy było całkowicie inaczej... Zupełnie inaczej...

Znalazłam osoby które zaakceptowały moje zdolności...

A jeden z nich posiadał, umiejętność podobną do mojej...

Akutagawa...Ryuunosuke...

  Kochałam i nadal prawdopodobnie kocham...

Natomiast drugi, pomógł mi to kontrolować...

Dazai...Osamu...

Kochałam i nadal prawdopodobnie kocham...

Ale inaczej , niż pierwszego...

To właśnie dzięki nim, znalazłam swój powód do życia...

Zaopiekowałam się małym dzieckiem, dokładnie na oko 10 letnią dziewczynką...

Której zabiłam matkę... Bo chciała ją skrzywdzić...

To wtedy w moim bezuczuciowym pieprzonym życiu morderczyni , pojawił się  promyk że prawie złotego światła...

Hikari...

Wtedy odeszłam , aby wziąć odpowiedzialność za swoje czyny.

A kilka tygodni później...

Musiałam zniknąć... Ścigana przez Demony przeszłości...

Aby chronić tych na których mi zależy...

Dlatego teraz  postanowiłam wrócić...

Aby przestać się bać...

W dniu , kiedy wróciłam do miasta...

Spotkałam go...

Nakajime Atsushi'ego...

Właśnie tego jednego, jedynego dnia moje martwe i pełne cierpienia serce...

Znów odżyło...

Bo ponownie spotkałam ich...

Ich, którzy wciąż byli w moim sercu...

I także w sercu tego potwora...