3.
Wysiadłyśmy pod studiem gdzie będą robić nam wywiad do magazynu.
Przygotowali nas i mogłyśmy wejść na salę.
Pytali się o oczywista rzeczy, typu..
Jaki jest twój ideał faceta, jakiesą nasze sposoby na idealną cerę, sralali sralala.
Mamy na codzień tyle wywiadów, że już w ogóle przestałam się stresować.
Kochamy występować przed kamerą, lub na scenach.
Powrót do domu, kolacja, kąpiel, spać..
Pobudka 6:20.
Przeciągnęłam się na swoim łóżku i złapałam za telefon.
Od: Mamita:
– dzisiaj nagracie jedną piosenkę, jutro dwie i za dwa dni kolejne 3. Musimy się pospieszyć z wydaniem albumu. Na 10:00 w studiu.
Przewróciłam oczami i niechętnie wstałam.
Zeszłam na dół na śniadanie.
Naleśniki.
Z jednej strony, mega się cieszę, że już niedługo wydamy płytę w moim stylu. Takiego czegoś jeszcze nie robiłyśmy, lecz z drugiej.. ile z tym będzie zachodu! Nowe choreografie, teledyski, więcej wywiadów, sesje zdjęciowe, występy na żywo..
– Victoria już wstała? – zapytałam Millie.
– tak, szykuje się.
– cudownie. – zjadłam i szybko zaczęłam się ogarniać.
Z domu wyjechałyśmy o 8:30. Studio było jakieś 20 minut drogi stąd.
– cześć dziewczyny. – na wejściu przywitał nas ojciec.
– hej, kiedy zaczynamy? – pytam biorąc picie ze stolika.
– możemy za chwile, chodźcie do waszego studia.
Usiadłam na krześle obrotowym łapiąc za tekst.
Nowa piosenka, która będzie na pierwszym miejscu w albumie, który będzie cały w moim stylu, piosenka nosi tytuł "TØXiC".
Właśnie za nią się teraz bierzemy.
– dostałyście już wizualizację okładki? – pyta ojciec.
– nie. Dopiero co wrócilyśmy z trasy. – Vicki się zaśmiała.
– no tak, chodźcie tu. – ojciec stanął przu biurku. Podeszłam i spojrzałam na zapakowaną w fiolię zieloną okładkę.
Był na niej znak toksyczności, za nim zielona mgła. Na górnej części widniał napis "Demons inside of my heart." Była to nazwa całego albumu. W górnym lewym rogu była ledwo widoczna zielona aureola a w prawym zielone, również ledwo widoczne rogi.
– jest idealna. – od razu powiedziałam.
– zgadzam się. – moja siostra przytaknęła.
– okej, to mamy okładkę. Dzisiaj nagrywamy "TØXiC". Jutro nagramy "PlaY BoY" i "wish you were here"
Wepchnął nas do pokoiku nagraniowego.
– a co z tą w pół koreańską? – zapytałam.
– na koniec ją nagramy. Przygotujcie się bo będzie szybki rap, tak jak ćwiczyliśmy.
Zaczęliśmy przygotowania do nagrywek albumu jeszcze przed wyjazdem. Teksty pisałam ja z siostrą oczywiście a z ojcem ustaliłyśmy jak ma to wszystko brzmieć.
Fakt, piosenka sama w sobie to rap , jednak z takim tajemniczym podkładem muzycznym i spokojnym refrenem.
Męczyliśmy się około 3 godzin.
– okej, tylko tyle powiem, że sztosik wyszedł. – powiedział montażysta.
– ile będziecie montować? – zapytałam.
– postaram się skończyć do następnego tygodnia.
– dzięki Carl, dobra Vicki lecimy na wywiad.
Wybiegłyśmy ze studia i od razu wsiadłyśmy do BMW Daniela.
~♡~
– gotowe? – pyta Carl gdy tylko rozsiadłyśmy się.
Dzisiaj zobaczymy TØXiC po raz pierwszy. Nagrywamy naszą reakcję. Piosenka została opublikowana dwa dni temu i ma 2 miejsce na karcie na czasie, tyle nam Carl powiedział. Na 1 miejscu jest ten popularny koreański zespół, BTS, z piosenką DYNAMITE, którą musimy przesłuchać w końcu.
TØXiC trwa 3:40.
Cały teledysk w zielonym motywie, zielone ledy, nasz ubiór w tym samym kolorze i wszystko z dodatkami czarnego. Choreografia do tego była wyjątkowo trudna, jednak było warto. Pod koniec piosenki w końcu mogłyśmy ją w pełni ocenić. Nagrywki do niego były wyjątkowo przyjemne, ze względu na to, że nie męczyliśmy się z oświetleniem. Tylko właśnie niektóre ruchy musiałyśmy po kilka razy nagrywać..
– jestem pod wielkim wrażeniem. – Vicki jako pierwsza się odezwała.
– Cami, co ty powiesz? – Carl się zaśmiał.
Powoli podniosłam wzrok na niego.
– stary, to jest po prostu kozackie. Nic dodać, nic ująć. Piękne. – klasknęłam w dłonie.
Siedzieliśmy z ekipą w studiu do wieczora opijając nową piosenkę.
– dziewczyny. – do środka wszedł ojciec.
– co jest?
– zgadnijcie kto ma pierwsze miejsce na karcie na czasie.
Wstałam.
– co ty gadasz?! – Vicki podbiegła do ojca.
– przebiliście BTS. Zaraz wam wbije pierwsze 160 milionów odsłon.
Chłopcy z ekipy zaczęli bić brawo a ja przytuliłam siostrę.
W dwa dni. 160 milionów?
Jest to nasz rekord.
Niesamowite uczucie..
~♡~
Po wydaniu całego albumu wszystkie media zaczęły o nas gadać. TØXiC jest nr. 1 w top 10 piosenek.
Oraz ma pierwsze miejsce w top 4 piosenki roku.
– dziewczyny! Dostałyście list! – krzyknęła Millie.
Zbiegłam na dół i odebrałam od niej czarną kopertę.
– Vicki! Dostałyśmy jakieś zaproszenie! – siostra po chwili zjawiła się obok.
– czytaj.
Rozpakowałam list.
– serdecznie zapraszamy Camillę oraz Victorię Levis "Black and White twins" na galę odebrania nagród ,,World of music and artists of the year" 2020 dnia 20 października w Seulu, Jangchung Arena na godzinę 20:00.
– zaproszenie na odebranie nagród?! – krzyknęła białowłosa.
– w Seulu! – krzyknęłam.
– o kurcze..
W Seulu bywałyśmy tylko by załatwiac sprawy w JYP entertaiment. Dałyśmy tam też koncerty, lecz nie zostawałyśmy tam dłużej niż tydzień zazwyczaj.
Przez to, że my również pracujemy w JYP jesteśmy dobrymi przyjaciółmi z takimi grupami jak GOT7, Stray Kids, Twice czy Itzy.
– dobra. Mamy jeszcze miesiąc na przygotowanie się. Rodzice muszą zadzwonić tam do nich i wszystko uzgodnić.
– dzwoń do starych. – powiedziałam i sama jeszcze raz przeczytałam list.
Byłyśmy na wielu galach odebrania nagród, dostawałyśmy złote płyty. To wszystko jest tutaj w mieszkaniu, jak i w studiu.
– hej mamo! Słuchaj, ja i Camilla dostałyśmy zaproszenie na galę odebrania nagród w Seulu za miesiąc. Tak. Okej. To widzimy się za dwadzieścia minut. Kocham cię, papa.
– będą za dwadzieścia minut? – pytam i siadam na kanapę.
– tak. Mama takie "O MÓJ BOŻE, WILLIAM, WILLIAM, okej będziemy za dwadzieścia minut, kocham, papa. – wybuchłyśmy śmiechem.
– widocznie dla niej ta gala będzie czymś specjalnym. – zaśmiałam się.
– no gościu. Dobra, trzeba im coś przygotować zanim przyjadą. Millie! Pomożesz mi? – białowłosa poszła w stronę kuchni.
Niedługo po tym przyjechali rodzice, którzy wbili nam na chate jakby bank obrabowali.
– POKAZUJCIE LIST! – krzyknęła mamita.
– masz. – podałam obojętnie przeglądając instagram.
– musisz się skontaktować z prowadzącymi, Will. – powiedziała czytając. – no co, zasłużyłyście na odebranie nagród roku. – powiedziała i przepisała z listu numer do prowadzących.
– okej, zadzwonię jak będę w studiu. Jedziecie też? Bo muszę pare spraw załatwić tam.
– pewnie. – powiedziałam.
Ubrałam na siebie byle co i usiadłam a tylnich siedzeniach w białym BMW ojca. Obok mnie usiadła Vicki. Mama usiadła na miejscu pasażera.
W studiu przysłuchiwałam się rozmowie ojca z menadżerami prowadzących.
– okej. Okej przekaże dziewczynom. Dziękuję bardzo. Do zobaczenia.
Rozłączył się.
– I CO?! – wykrzyczałyśmy.
– zaśpiewacie na otwarciu. – powiedział i zaczął szukać czegoś w papierach.
– SŁUCHAM?! – znowu jednocześnie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top