6.


Ktoś: patrz jaki świetny plecak znalazłem

Ja: Świetny

Ktoś: Gdyby był taki dla Templariuszy już pewnie byś go miała 

Ja: *nie słucha go tylko patrzy na plecak, a oczy jej się świecą, gdy mówi jak zahipnotyzowana* muszę go mieć...

Ktoś: Ale tam jest znak asasynów 

Ja: *nagle ocknięcie* Zamilcz. On swieci w ciemnościach. Są rzeczy ważne i ważniejsze 

Ktoś: Ale...

Ja: ON ŚwIeCi W cIeMnOśCiAcH *odbiega gdzieś daleko*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top