*lekcja polskiego, prezentacja o rycerstwie*

Prowadzący: Jednym znajwiekszych i najważniejszych zakonów rycerskich byli Templariusze

Część klasy *malo dyskretne spojrzenia na mnie*

Ja: *chowam twarz w dloniach* 

Prowadzący: *kontynuuje* W 1314 spłonął ostatni Wielki Mistrz Zakonu, a sam zakon upadł 

Ja: *śmiech, łzy ze śmiechu*

Cała klasa: *patrzy na mnie, część wcześniej zerkająca na mnie, śmieje się*

Nauczycielka: *patrzy na mnie w stylu „co jest w tym śmiesznego?"*

I'M BACK! Tfu w życiu nie zmieniłabym strony, tylko templariusze, gardzę asasynami czy coś w tym stylu. 

Możecie być spokojni, jeszcze trochę was pomęczę tym czymś, tymi problemami, czy jak to zwał. 

Do kolejnego zobaczenia