Wow.

Byłam na maratonie z Fantastycznych Zwierząt. Trochę siedziałam przed tym ekranem. Mary (MQbacka ) i Franketsu nie było. A może ich po prostu nie widziałam?

Oba filmy były super. Przyznała to nawet moja imouto, co jest rzeczą nieprawdopodobną. Czyż nie? XD

A, i nie można zapomnieć o tym, że dzisiaj mamy długo wyczekiwany przeze mnie 17 listopada! Czas na masę artów i chociaż jednego oneshota (którego pewnie i tak nie opublikuję). Słowo dnia - „PEASANTS"!

Kocham to słowo.