Miło jest widzieć takie rozmowy nad swoim łóżkiem.

- ... i właśnie o to chodzi! Zamiast marnować czas na inkantacje i czary, musisz nauczyć się przywalić tym kijkiem tak mocno, żeby innym odechciało się robić tobie na złość!

- Wow, to ciekawa technika, Ryuko-senpai!

- Ryuko, uczysz Sakurę złych nawyków.

- Eeeee tam, daj spokój. Przyda jej się.

- ... do kogo mówisz, Ryuko-senpai?

- Eee, nie zwracaj na to zbytniej uwagi. Czasami po prostu... trzeba zawrzeć kompromis z ubraniem ciągle wcinającym się w twoje rozmowy.

- Też masz magicznego towarzysza?! To tak jak ja z Kerusiem!

- Z kim?

- Kerusiem! Keruś pokazał mi, jak używać mocy i bardzo jestem mu za to wdzięczna. I ogólnie to go lubię. Ale czasami jest trochę denerwujący, zwłaszcza kiedy zjada całe jedzenie z lodówki...

- Oj, nawet nie wiesz, jak cię rozumiem, Sakura. Ale wracając...