Życie nie jest fair.

Dwudziestego trzeciego jest środa. To święto narodowe.

URODZINY RYUKO SĄ. NASZEJ WIELKIEJ I WSPANIAŁEJ PANI MATOI. WIĘC ŚWIĘTO WAGI PAŃSTWOWEJ.

Ale to też dzień, kiedy będę miała najgorszy sprawdzian, jaki do teraz miałam, a konkretniej sprawdzian MÓWIONY z, uwaga, FRANCUSKIEGO.

Nie da się tego pogodzić 🤷🏻‍♀️

No, ale cóż, będziemy świętować.

Muszę wymyślić, jaki prezent dać Ryuko (w RP, oczywiście). Roczny zapas cytryn? Chyba da radę XD