♥19♥


Uwaga! Sceny erotyczne🔞


❤️Dylan❤️

- Dylan!! - wykrzykuję Kassie, kiedy wchodzę w jej miękkie wnętrze, najdelikatniej jak umiem, by moja Księżniczka tak bardzo nie cierpiała. Gdy jestem już w środku przystaje by mogła się przyzwyczaić. Obydwoje patrzymy sobie głęboko w oczy. Jej wyrażają ból i miłość. Unoszę kącik ust by odwrócić jej uwagę od bólu i całuje każdy centymetr jej twarzy.

Nie pomaga.

Próbuje jeszcze raz, wykonując najgłupszą minę świata. Kas wybucha śmiechem, a ja robię wciąż głupie miny poruszając się już w niej delikatnie i powoli. Dziewczyny twarz wykrzywia się w małym grymasie, ale już po 2 minutach rozluźnia się i jęczy z rozkoszy.

- Oh jesteś taka ciasna...i taka dobra skarbie - wzdycham.

Przyśpieszam, tak , że teraz jęczymy głośno oboje. Kas wyrównuje ze mną ruchy. Czuję, że Kassie jest już blisko, bo jej ciało sztywnieje. Składam na jej ustach pocałunek. Podnoszę nogi dziewczyny by oplotła mnie nimi. Robi to. Dziewczyna wbiła swoje paznokcie w moje plecy. Nie zaważam za bardzo na ból.

- Jestem blisko, Dan!

- Cholera...kochanie, tak seksownie wyglądasz pode mną.

Zadrżała, kiedy dotarłem do jej punktu G.

To już było za wiele dla Kas.

- Dylan!!! - Doszła, a zaraz potem ja sztywniejąc i opadając na miejsce obok Kassie.

Gdy już wyrównujemy oddechy. Podnoszę się by przykryć nas kołdrą.

Leżymy tak chwilę, aż wreszcie odzywa się ona.

- To było cudowne, dziękuję - pocałowała mnie w policzek.

- Było i jeszcze wiele razy będzie...nawet znacznie lepiej - poruszałem brwiami. To zawsze rozśmiesza dziewczynę. Tak jak teraz.

- Kocham cię - odparła roześmiana.

- Ja ciebie też- przytuliłem się do jej pleców. Po paru minutach usłyszałem cichutkie chrapanie. Uroczo. Wtuliłem się w zagłębienie jej szyi i zasnąłem.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: