Johann imagine

- Cały czas chodzisz z tą kamerą. Jesteś najlepszym montażystą.- powiedziałaś, kiedy Johann nagrywał kolejny urywek nowego vloga.

- Druga pasja po skokach, pamiętaj jest jeszcze kawa.- zaśmiał się i puścił oczko.

- Jestem z Ciebie taka dumna.- powiedziałaś uśmiechając się i patrząc na swojego chłopaka.

Byliście w Twoim rodzinnym mieście i poszliście na spacer. Johannowi bardzo się podobało, dlatego postanowił nakręcić filmik.

W międzyczasie wstąpiliście do kawiarni.

- No T/I, dzisiaj ja stawiam.- Forfang wyjął portfel na stół.

- Nie szpanuj pieniędzmi kochanie.- zaśmiałaś się.- poproszę zwykłą latte.

- Oczywiście, zaraz przyjdę.- pocałował Cię szybko w policzek i poszedł.

Bawiłaś się kamerą Johanna, nagrywałaś siebie i robiłaś śmieszne miny. Chłopak wystraszył Cię, dlatego puściłaś urządzenie. Na szczęście spadło na Twoje kolana.

- Johann, przepraszam bardzo.- spuściłaś głowę.

- Nic się nie dzieje, skarbie.- powiedział stawiając kawy na stolik

- Już tego nie dotknę więcej, tak dla bezpieczeństwa.- powiedziałaś.

- Och kochanie, spokojnie.- powiedział Forfang.

Po wypiciu kawy, pochodziliście po starówce, a na koniec wylądowaliście u Ciebie w domu.

- Kocham Cię T/I. Dziękuję, że tu jestem.- powiedział Forfi.

- Ja Ciebie też, to dla mnie czysta przyjemność.- odpowiedziałaś, łącząc wasze usta w pocałunku.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top