Jiang Cheng

'Że niby ta wkurzona panienka jest bratem A-Li? Nadal nie mogę przyjąć tego do wiadomości!'

Jiang Yanli

'Co ja tu robię? Ma się odbyć małżeństwo? Kogo?'

Co poradzić, że nie lubiłeś słuchać dorosłych w wieku sześciu lat ¯\_(ツ)_/¯

Jin Ling

'Biedny chłopiec. Następnym razem jak go spotkam, to pokażę mu specjanly ruch, aby mógł się obronić'

Lan Sizhui

'Mięsny jeż, mięsny jeż. Ty go zjesz, ty go zjes- a może by tak upiec jednego z królików Hanguang-Jun'a? Albo nie. Podobno dostał je od seniora Wei'a.'

Lan Jingyi

'Dlaczego Wangji ma ostatnio tak dobry humor? Myślałam, że rozpłacze się ze szczęścia. Czy to przez panicza Mo?'

Lan Xichen

'Dzięki Bogu, że nie wpadłam na sztywniaka jak dziadziuś, tylko na Lan Xichen'a'

Lan Qiren

'Wujaszek sztywniaczek. Trup chwalidup. Pierwokupem półsłupem.'

I wymyślałaś sobie dalej takie rymy, aby szybciej ci zleciał czas, gdy siedziałaś na przeciwko Lan Qiren'a.

Jin Guangyao

'Dlaczego nalewa mi herbaty? Nie musiał tego robić.'

Xue Yang

'NIe widział nigdy płci przeciwnej czy co?'

Xiao Xingchen

'Biedny. To, że jest ślepy, to nie oznacza, aby sprzedawać mu nieświeży towar'

Wen Ning

'Ale słodka buba! Aż chce się wytarmosić jego różowe policzki!'

Wen Qing

'Jestem pewien, że w końcu ją zdobędę! Nikt jeszcze mi się nie oparł. To tylko kwestia czasu kiedy się we mnie zakocha'

Nie Huaisang

'Cieszę się, że zaprzyjaźniłam się z innymi uczniami na naukach w Gusu. Jednak ciekawi mnie fakt, że Huaisang chce ciągle mojej uwagi'

Nie Mingjue

'Cholerne kajdany, które dali nam przodkowie! Dlaczego muszę poślubić tego aroganckiego goryla! To, że jestem kobietą, to nie znaczy, że nie będę się sprzeciwiać! Gdyby tylko ktoś z naszych rodziców przeżył....w tedy byłaby szansa na złamanie tej pieczęci*'

***
*eeee wymyśliłam tak sobie, że skoro ich małżeństwo ma być konieczne, to jakby ich rodziny dały na ich rękach niewidoczną pieczęć, aby ich ślub na pewno się odbył