Rick: obejmuje cię ramieniem i namiętnie całuje by pokazać że jesteś jego

Daryl: jest zdenerwowany i gdyby nie było zbyt dużo świadków pozbyłby się typa od razu

Negan: podchodzi do ciebie i posyła znaczące spojrzenie, a twój adorator od razu ucieka

Carl: woła cię mówiąc że chce z tobą o czymś porozmawiać

Glenn: przytula cię nazywając cię uroczymi przezwiskami, a gdy twój adorator odchodzi zniesmaczony uśmiecha się dumnie

Abraham: chwali się przy twoim adoratrze że ile to on dziś trupów własnymi rękoma zabił, niby dyskretnie napina mięśnie gdy obejmuje cię ramieniem

Aaron: jest ogólnie uprzejmą osobą, ale w tych sprawach nie jest obojętny. Podszedł by i poprosił cię o pomoc tylko po to by odciągnąć cię od twojego adoratora

Paul "Jezus": ufa Ci, ale na wszelki wypadek dołącza do rozmowy i nieprzychylnie patrzy na twojego adoratora

Henry: denerwuje się i po prostu odciąga cię od twojego adoratora

Maggie: reaguje od razu, podchodzi i pyta się twojego rozmówcy czy nie ma czegoś innego do roboty, a jeśli to nie działa to gniewnym tonem dodaje że zaraz znajdzie mu zajęcie

Michonne: jest opanowana ale nie oznacza że jej się to podoba, gdy tylko skończysz rozmowę z tą osobą zaczyna cię wypytywać, próbuje być przy tym dyskretna, ale ty wiesz o co jej chodzi

Carol: nie podoba jej się to, ale nie reaguje, dopiero później idzie na "rozmowę" z osobą która Cię podrywała

Tara: wprasza się w rozmowę, zmienia temat na inny i wtrąca się w niemalże każde zdanie twojego rozmówcy co go zniechęca i odchodzi

Rosita: mówi wprost osobie, która Cię podrywa by spadał albo skopie mu dupe

Beth: przymila się do ciebie przez co twoja cała uwaga jest skierowana na nią więc twój adorator odpuszcza

Lydia: obserwuje z daleka, a później na osobności mówi Ci że jej to się nie podobało