Kiedy zrobisz mu jedną/dwie kiteczki na głowie
(jak dobrze, że oglądałam Haikyuu i Kuroko no Basket, bo inaczej nie odpowiedziałabym na jebane pytania z wf XDDDD sory za przekleństwo, ale targają mną teraz emocje)
Kageyama
Chłopak aktualnie sobie spał w autokarze, więc nie spodziewałaś się niechcianych reakcji, w trakcie robienia fryzury swojemu chłopakowi (Hinacie też zrobiłaś, ma takie 'fluffy' włosy).
Użyłaś do tego granatowej frotki, która do tej pory spoczywała na twoim nadgarstku.
Po tym jak grzywka siatkarzy nie zasłaniała im czół, to zaczęłaś tej dwójce robić zdjęcia, a za twoimi plecami śmiał się dinozaur Tsukki.
(wgl, ostatnio moja koleżanka z klasy zapytała na gk jak ma nazwać swojego dinozaura. Odpowiedziałam 'Kei' 👍🏻)
Tsukishima
Mimo dość krótkich włosów twojego chłopaka i kilka ucieczek od ciebie, zrobiłaś to....UDAŁO CI SIĘ!
Co z tego, że przekonałaś go pluszakiem dinozaura z limitowanej edycji! Masz sesje zdjęciową!!
Nishinoya
Po co masz robić kiteczkę skoro ma podniesione włosy do góry?
Tak sobie na początku myślałaś, ale zmieniłaś tok myślenia, gdy Yuu po prysznicu miał oklapnięte włosy w dół.
W twoich oczach pojawiły się gwiazdki nie zwiastujące niczego dobrego, ale twój chłopka przekonał się o tym dopiero później.
Chociaż Noya to Noya, pozwala Ci na wszystko, nawet na naplucie na niego. Chociaż to nawet lepiej! Zawsze będzie miał jakąś próbkę DNA.
Hinata
- Cholnerne włosy! - krzyknął trzecioklasista, gdy jego rude kosmyki zaczęły delikatnie przysłaniać mu oczy podczas gry. Ostatnio nie poszedł do fryzjera, aby je podciąć, więc dzisiaj na treningu męczył się z nimi.
- Boke Hinata Boke! - krzyknął Kageyama.
- Shoyou! - twój chłopak spojrzał na ciebie, a ty pokazałaś, aby do ciebie podszedł co zrobił z przyjemnością - czas już chyba iść do fryzjera - zaśmiałaś się podczas robienia z jego grzywki kiteczki.
- Dziękuję, (y/n)-chan! - gdyby miał ogon, to zdecydowanie by zaczął energicznie nim machać.
Tanaka
...
Przykro mi
Oikawa
- Skincare Time! - krzyknął twój chłopak, a po chwili zaczęłaś robić mu kiteczkę, aby żadne nie pożądane kosmyki nie wpadały mu na twarz podczas nakładania maseczki.
Chłopak zrobił dziubek z ust, abyś obdarzyła go pocałunkiem, co z przyjemnością zrobiłaś.
Iwaizumi
- Huh? - ciemnowłosy nawet nie ogarnął kiedy podczas wyzywania Trashykawy zrobiłaś mu dwi kiteczki po bokach głowy.
Kuroo
Wybuchnęłaś śmiechem z resztą drużyny kiedy zrobiłaś czarnowłosemu kiteczkę w miejscu gdzie przejechała mu kosiarka i teraz kapitan był jednorożcem.
Yaku
Miodowowłosy miał trochę za krótkie włosy na kiteczki, jednak wykonałaś to jakże trudne zadanie.
Haiba
- Ale (y/n)-san! Ja nie chcę! - platynowłosy zapłakał ciągle przytulając cię w pasie podczas, gdy ty ciągle szłaś. Co z tego, że wycierał podłogę.
Doprawdy chłopak na prawdę nie chciał chodzić po szkole z kiteczką na czubku głowy. Ty byłaś jedyną (tak sądził), która mogła go takiego widzieć, dlatego niesamowicie upierał się, gdy za to co odpieprzył zrobiłaś mu fryzurę i nie mógł tego zdjąć, bo inaczej będziesz go ignorowała przez tydzień
Kozume
Mogłaś swojemu chłopakowi robić warkoczyki, kiteczki, koki i inne dziwactwa. Jeśli to miało cię uszczęśliwiać i jest dodatkowo przy tobie, to zgadza się na wszystko.
Bokuto
- (y/n)-chan! (y/n)-chan! A ja!? A ja!? - pytał się ciągle Bokuto, gdy zaczęłaś całej drużynie robić kiteczki na głowach.
- Jesteś wyjątkowy Kou-chan! Jako gwiazdka będziesz ostatni i najbardziej oszałamiający! - odwróciłaś się w stronę chłopaka, gdy skończyłaś robić fryzurę na głowie Akaashi'ego - i spójrz jaką mam gumkę! Z sową! - pokazałaś zszokowanemu puchaczowi.
- (y/n)-chan... NIE ZASŁUGUJĘ NA CIEBIE! - krzyknął szarowłosy odwracając się i wpadając w Emo Mode.
- Tak, tak, a teraz daj pomacać włosy.
Akaashijbffjkkfffdd
- (y/n)-san....czy to konieczne? - zapytał rozgrywający, gdy podczas oglądania filmu zaczęłaś robić mu dwie kiteczki.
- Keiji-San - zaczęłaś wybujałym tonem - oczywiście, że to konieczne! To będzie nas chronić przed złymi duchami! - wystawiłaś język w geście robienia wielkiego arcydzieła - Gotowe!
Ushijima
- Jako farmer, który będzie miał farmę i na mocy mojego zjebanego prawa, zrobię ci kiteczkę! - doskoczyłaś do ciemnowłosego, który spodziewałaś się...właściwie niczego.
- Co to z gumka? - spytał siatkarz, gdy zobaczył, że był jakiś dodatek.
- To Oikawa w dresie Shiratorizawy! Przerobiłam to dla ciebie! - i tak w ten sposób stałaś się jego ulubionym człowiekiem na ziemi.
A trzecio i drugoklasiści ledwo oddychali po wybuchach śmiechu i leżeniu na podłodze, bo nie potrafili utrzymać się na nogach.
Tendou
To nic nowego, bo dosłownie dzień w dzień robisz mu takie kiteczki, które wyglądają jak małe różki
SemSemi
- Przemsańprzemsań, (y/n)-chan - powiedziała przypieczona pianka,gdy robiłaś mu kiteczkę.
- Dziunia, nie jesteś moim szefem - powtarzaliście teksty z yt podczas głupawki.
Atsumu
- Co robisz, (y/n)-chan? - mruknął śpiący Miya, gdy majstrowałaś mu przy głowie.
- A nic nic, śpij dalej - pocałowałaś go w odsłonięte czoło.
A po chwili zaczęła się sesja zdjęciowa
Osamu
- Kiedy to zrobiłaś? - szarowłosy spojrzał na siebie w lustrze, ale nawet nie pomyślał o tym, aby to chociaż dotknąć, aby nie zniszczyć twojej pracy.
- Kiedy robiłeś pracę domową. Zasnąłeś przy pierwszym zadaniu, więc wykorzystałam sytuację i zrobiłam ci kiteczkę.
- To dlaczego wszystkie zadania są zrobione? - zapytał zdziwiony przeglądając notatki, a ty zaczęłaś gwizdać. Chłopak spojrzał na Twoją osobę, a po chwili rzucił się na ciebie - kocham cię, jesteś najlepszą dziewczyną, lepszej bym sobie nie potrafił wyobrazić.
Suna
Zrobiłaś kiteczki na tych daszkach (no kurde, co to w ogóle jest. Takie ma śmieszne daszki, odchylenia xD) i wyglądał jak taka słodka buba.
Sakusa
- Dlaczego...po prostu...dlaczego...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top