Dosłownie, chciałam zrobić rozdział ,,Kiedy przychodzisz na jego mecz, ale dopingujesz przeciwną drużynę'', ale nie potrafiłam. Zatrzymałam się na Kageyame, bo nie chciałam nawet napisać, że był zawiedziony. Dosłownie bolało mnie serce przez to.

Twój chłopak wracał z treningu. Jedynym powodem dla którego z nim nie wracałaś, było to, że miałaś jutro ważny sprawdzian, na który musiałaś się uczyć i poszłaś szybciej do domu. (Imię chłopaka) nagle usłyszał jak dwójka pierwszoroczniaków rozmawia o tobie w dość sprośny sposób, więc się na chwilę zatrzymał...

🍼Kageyama🍼

- Powtórzcie to, a osobiście wybije wam wszystkie zęby i zgole na łyso. Łącznie z brwiami - czarnowłosy uśmiechał się w demoniczny sposób.

Śmiałkowie pobiegli z płaczem do domu.

❤️Tsukishima❤️

Chłopakowi momentalnie wyskoczyły żyłki wpierdolki na twarzy.

- Ara ara, jeśli nie chcecie gryźć za chwilę piachu, to radzę uważać na słowa - blondyn stanął na przeciwko nich pokazując swoją wyższość. Na prawdę mocno się powstrzymywał od obicia śmiałkom ryjów.

Ale chęci wygrały z rozumem.

💫Hinata💫

Hinata nawet nie kłopotał się z rowerem. Wziął mocny rozbieg i uderzył śmiałków nogą w brody z wymachu, że aż stracili przytomność.

Co jak co, ale Shoyo ma silne nogi.

⚡Noya i Tanaka😂

Na mocy kodeksu oświadczam, że Ci debile, którzy mówili o tobie są martwi. Ale spokojnie. Zadzwonili jeszcze po Taketore. W końcu to sprawa tak ważna jak państwo i każdy członek świętych zasad może w tym uczestniczyć!

👽Oikawa👽

Szatyn uśmiechnął się niezwykle fałszywie przykładając telefon do ucha z numerem Hajime i przy okazji zbliżając się do śmiałków z kastetem.

✨Iwa-chan✨

- Macie trzy sekundy, śmiecie - Hajime oparł się o łopatę, którą miał przy sobie.

Chyba jeszcze nigdy w życiu nie widział jak ktoś tak szybko spierdala.

Ale spokojnie, Iwa-chan ich dogonił.

😽Kuroo😽

- Witam panów - czarnowłosy odezwał się do licealistów - chcecie zobaczyć jak bardzo jesteście odporni na ból? - dopiero teraz nieznajomi zauważyli młotek w ręku Tetsurou.

😻Yaku😻

- Ostatnie słowa? - miodowooki uśmiechał się szatańsko. Nawet Lev nie widział nigdy tego przerażającego uśmiechu.

📱Kozume📱

Już raz była taka sytuacja, w której ktoś o tobie mówi w ten sposób. Ale nie martw się! To już się więcej nie powtórzyło po interwencji całej drużyny Nekomy.

🙀Haiba🙀

- Macie pecha. Ucze się bić od Yaku-senpai - jasnowłosy spojrzał spod byka na śmiałków.

🌟Bokuto🌟

Nikt tak nie mówi właśnie ze względu przez strach, że Kou-chan może im coś zrobić, a poza tym i tak by nie usłyszał, bo w tej chwili przeczesywałaś jego puszyste włosy w trakcie, gdy ty się uczyłaś, a on przytulał się do twojej klatki piersiowej leżąc na łóżku.

🌻Akaashi🌻

- Bokuto-san, mam pewną sprawę...przynieś łopatę i dwa duże, czarne worki.

👑Ushijima👑

- Nie macie prawa być w Shiratorizwie. Satori, wiesz co robić. Zajmij się jednym, ja biorę drugiego.

🌈Tendou🌈

- Macie dokładnie - czerwonowłosy spojrzał na zegarek spoczywający na nadgarstku - pół sekundy na ucieczkę.

😍Semi😍

Szarowłosy tego nie usłyszał, bo miał słuchawki w uszach.

🦊Atsumu🦊

- Wiesz co robić, Samu - farbowany blondyn wyciągnął kij baseball'owy.

- Oczywiście, Sumu*.

(wiem, że w anime Osamu mówi na Atsumu 'Tsumu', jednak zauważyłam, że w mandze jest 'Sumu' dlatego jak na razie używam tego zwrotu)

🍙Osamu🍙

Nie ma mowy, że ktoś tak będzie mówić z powodu samej drużyny Inarizaki. A poza tym tutaj jesteś wyjątkiem i nauczyłaś się na test dwa dni wcześniej i teraz z Osamu oglądacie anime jedząc pyszne przekąski zrobione przez twojego chłopaka.

🦝Suna🦝

Ciemnowłosy położył ręce na ramionach śmiałków.

- Odwołajcie te słowa, bo inaczej wygładniałe bliźniaki, karmiące się strachem was pożrą.

😷Sakusa😷

On już im zrobi takie przeczyszczenie mózgu, że już nigdy nie powiedzą nic o tobie w ten sposób.

@__Sad__Bitch__ w ,,Fragmenty waszej przyszłości'' obiecałam dodać zdjęcia z Hinatą podczas pierwszych dni w Brazylii, aby wytłumaczyć, więc są to spojlery, ale nie sądzę, że bardzo duże, więc każdy może spojrzeć, jeśli ktoś nie czytał mangi