Kiedy dociera do was, że coś do siebie czujecie |Cz.2|

Tutaj pokaże obie perspektywy (By to nie rozdzielać na dwa rozdziały). Pierwsza to jest wasza perspektywa, a druga to jest perspektywa wampira.

(T/i) - Twoje imię 

{Ruki}

*POV.Reader*

Czy jest to możliwe, żebym coś poczuła do Ruki'ego? Owszem... Jest dla mnie całkiem miły i możemy pogadać na tematy, które lubimy, ale... To nie jest chyba chłopak dla mnie. Chociaż sama nie wiem! Gdy tak czasem mnie pochwali przed swoimi braćmi to czuje jak mi policzki płoną, a gdy mnie dotyka... Nogi same mi się uginają. Nie wiem co się ze mną wtedy dzieje!

*POV.Ruki*

Od pewnego czasu... (T/i) cały czas siedzi mi w głowie. Na myśl o niej na mojej twarzy pojawia się uśmiech, co jest cholernie dziwne. Gdy jest blisko mnie to nie raz mam ochotę ją... Od tak przytulić, a gdy jest z którymś z moich braci, ale z jakimś innym facetem to mnie szlag trafia. Nie mogę se jej wyobrazić z kimś innym. Szczerze mówiąc... Zawsze chciałbym ją mieć przy sobie, ale gdybym jej to powiedział to by uznała mnie za jakiegoś psychopatę. Ech... I co ja mam na to poradzić?

{Kou}

*POV.Reader*

Kou jest dla mnie jak brat, ale... Czy tylko? Ostatnio robię się wściekła, gdy tylko widzę Kou z jego fankami. Nie potrafię znieść widoku jak jedna z tych pustych lal go dotyka! Nie potrafię też tego znieść jak Kou się do nich uśmiecha! Chciałabym aby blondyn właśnie się tak do mnie uśmiechał. Chciałabym zasypiać w jego ramionach i budzić się w nich, ale nie wiem czy to możliwe. On teraz nie potrzebuje dziewczyny... Bo ma swoje fanki... A szkoda... Bo się w nim chyba zakochałam.

*POV.Kou*

M Neko-Chan bardzo dziwnie zachowuje się gdy jestem w gronie swoich fanek. Chyba się wtedy robi zazdrosna. Heh... To dobrze! Wiem, że jej na mnie zależy! Może i nawet darzy głębszym uczuciem, bo właśnie ja ją darze takim. Jest taka słodka gdy się uśmiecha i mam ochotę nie raz słuchać jej głosu w kółko i w kółko. Moje fanki mało mnie obchodzą. Uśmiecham się do nich bo muszę i tyle, ale gdybym nie musiał... Cały swój uśmiech oddałbym mojej M Neko-Chan~ 

{Yuma}

*POV.Reader*

Może i się kłócimy... Może nie mamy za dobrych relacji, ale... Od pewnego czasu czuje coś do tego olbrzyma. Z pewnej strony wydaje mi się on być mega przystojny. Gdy tylko widzę ile dziewcząt kręci się w okół niego, to mam po prostu podejść do niego i go pocałować! Aż tak już jest ze mną źle? Czyżbym się w nim zakochała? No chyba tak skoro nawet ostatnio ukradłam mu gumkę do włosów. Teraz biedny nie ma swojej ulubionej gumki.

*POV.Yuma*

Jest mała i wkurzająca, ale... Jestem o nią w chuj zazdrosny gdy gada z innym chłopakiem! Jak ona w ogóle może z kimś innym gadać? To już nie woli się ze mną chociaż trochę pokłócić? Chociaż nawet jeśli się kłócimy to i tak często się z tego śmieje. Szczerze... Lubię jak się śmieje. Wtedy mam ochotę sam zacząć się śmiać. Co ona ze mną robi? Chyba się w niej powoli...Zakochuje...

{Azusa}

*POV.Reader*

Kompletnie nie myśli o swoim zdrowiu! Nie dość, że nie je to jeszcze się tnie! Ja kiedyś go sama, gołymi rękoma, uduszę, ale... Jemu to się na stówę będzie podobać. Ech... Ja się... Po prostu o niego martwię. Nie chcę by stało mu się coś poważniejszego. Wolałabym raczej... Aby zamiast się ciąć to żeby chociaż posiedział ze mną. Moglibyśmy wtedy poprzytulać się albo zrobić coś innego. Ważne, aby był przy mnie.

*POV.Azusa*

(T/i)... Jest taka... Opiekuńcza... Ona się o mnie bardzo... Troszczy... Tak jak moi bracia, ale... Przy niej czuje... Że nie chcę się ciąć... Bo wiem... Że jej to sprawia przykrość... A nie chcę widzieć smutku... Ani łez... Na jej ślicznej buzi... Bardziej lubię... Gdy się uśmiecha do mnie... Gdy mnie przytula... Czuje wtedy... Takie dziwne, ale miłe ciepło... Czasem chciałbym zostać... W jej ramionach na długi... Długi czas...

{Carla}

*POV.Reader*

Carla jest... Czasem za poważny. Jednak potrafimy też porozmawiać jak człowiek z człowiekiem. Tia... To chyba złe określenie, ale nie ważne! Czasem jednak jego obecność sprawia, że czuje się lekko zakłopotana. Gdy stoi bardzo blisko mnie, to czuje jak się rumienie. Czasami mam taką wielką ochotę podejść od tyłu i się przytulić do niego, ale szybko mija mi ta myśl. Ech... Za bardzo zawracam sobie nim głowę...

*POV.Carla*

Czy jest to możliwe aby śmiertelniczka aż tak, zawróciła mi w głowie? Co prawda (T/i) jest pod jakimś względem wyjątkowa, ale... Nie chyba na tyle... Chociaż sam już nie wiem. Czuje się dość dziwnie gdy jest przy mnie, a jak rozmawiamy to zapominam o większości rzeczy. A gdy Shin ją zaczepia to od razu karze się mu uspokoić. Zazwyczaj nie reagowałem na to kogo on zaczepia, ale jak się doczepi (T/i)... To potrafię się mocno wkurzyć. Ona serio za bardzo zawróciła mi w głowie. 

{Shin}

*POV.Reader*

Wkurza mnie! I to bardzo, ale... Jeszcze bardziej mnie wkurza jak rozmawia z jakimiś dziewczynami. Nie to, żeby mnie to obchodziło, ale... Obchodzi mnie to! Wolałabym aby gadał tylko ze mną! Ostatnio przez przypadek zobaczyłam go bez koszulki i muszę przyznać, że jak na chudzielca to ma zarąbiste ciało. Dlatego właśnie on powinien być mój! Znaczy... Powinien był ze mną więcej spędzać czasu. Chyba za bardzo zawrócił mi w głowie.

*POV.Shin*

Głupia (T/i)! Nie mogę pozbyć się jej z mojej głowy! Cały czas o niej myślę i nie mogę zaprzestać. Często o niej śnie, a gdy widzę ją, gadającą z innym chłopakiem to mnie aż ręka świerzbi. A może zamknął bym ją w lochach i wtedy była by całkowicie moja? Tak! To idealny plan! Tylko jak zgaduje będzie tak głośno darła japę... Ale ja to robię dla niej. Zaraz... Dla niej? Czy ja się w niej kurna zakochałem?! Ja?! 

Emotiki: No i jest. Uznałam, że jednak będzie lepiej jak będą już dwie części. Sama nawet nie wiem czy by mi się chciało czekać z publikacją do poniedziałku. Mówi się trudno! I żyje się dalej!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top