8

Moja bff dała mi odpowiedzi na sprawdzian z matmy i bardzo serdecznie jej za to dziękuję heythatseveline

Rozdział na prośbę xantex123
############################

*Next Day *

Hejka to znowu ja Tomuś. Właśnie siedzę na korytarzy w szkole bo lekcje zaczynam za 2 godziny, ale się pomyliłem i muszę tu siedzieć.

Nie ma nikogo, żadnej żywej duszy oprucz mnie więc po co mam marnować czas jak mogę go fajnie zorganizować. Wyciągam, więc telefon.

Tomek-demonek:hej skarbie, co porabiasz?

Tord3210:siedze w domu i czekam na lekcje

Tomek-demonek:ja to samo ale w szkole, lekcje mam za 2 godziny

Tord3210:uuu to sobie trochę poczekasz

Tomek-deonek:właśnie dla tego do ciebie pisze :3

Tord3210: :3

Tomek-demonek:wiesz, strasznie chciał bym sie z tobą spotkać...
Uśmuszeć cię, zobaczyć  dotknąć..

Tord3210:jak narazie możesz mnie usłyszeć ;3 to mój nr. Telefonu (wymyślony bo prawdziwego nie podam) 785213456

Tomek-demonek:juz dzwonię skarbie

Tord3210:oki to czekam

Wziąłem głęboki oddech, miałem skurcz w żołądku albo czułem jak podchodzi mi pod gardło. Przyśpieszył mi się oddech, stresowałem się tą rozmową,sam nie wiem czemu. Włączyłem kontakty i wstałem żądek dziewięciu cyferek i zastanawiałem się czy wcisnąć zielona słuchawkę. Sekunda, trzy, osiem, minuta, dwie. Wcisnołem słuchawkę i przełknołem głośno śline. Usłyszałem głos w słuchawce.

=hej

=heh hejka

=fajnie, że dzwonisz

=racja i wiesz masz... Ładny głos i przypomina 15 latka

=każdy mi tak mówi hehe

=heh, nie zapytałem co robisz?

=robię sobie naleśniki 

=wow umiesz gotować

=tak, mogę zrobić jajka, pierogi, pomidorową, lazanie, spagetti, babeczki, kurczaka

=sporo tego, kto cię nauczył?

=hm... Zupy pomidorowej ciocia, resztę samemu się nauczyłem

=to.... Jak zamieszkamy razem będziesz mu gotował hehe

=ej! Nie będę kucharką

=będziesz, będziesz Tord

=nieee

=zobaczymy hehe

=ty będziesz gotował a ja chytał hentai

=ej Tord a jak chcesz ze mną kiedyś mieszkać to w jakiej miejscowości?

=nie wiem, myślałem nad jakimiś dużymi, poprostu jak najdalej od moich rodziców

=mnie moi też wkurzają ale wiesz, nie za  ardo chce mieszkać w większych miastach

=ja to nawet mogę mieszkać na wsi, byle by z tobą heh

=ooo jaki ty jesteś kochanyyy

=heh to cały ja

=i za to cie kocham

=ja ciebie też

=to ja spadam bo zaraz będzie przerwa i ludzie zobaczą że mam telefon

=spoczko to ja czekam, całuski

=papatki

Schowałem telefon, ale chwile później przyszedł SMS. Przeczytałem go szybko. Pisało tam, że Tord ma zakaz na telefon, odpisałem, że poczekam i jak coś to żeby od razu napisać jak go będzie miał.

Co ja będę robił bez Torda przez ten  czas???

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top