day 1

ja: cześć hemmo, jestem michael.

hemmo: Ta, a ja to Beyoncé.

ja: wow chwalisz się tym w cv?

beyonce: Duh, ty byś się nie chwalił?

beyonce: A tak poważnie - kim jesteś?

ja: przecież napisałem, jestem michael.

beyonce: Jaki Michael? Znam ich kilku.

ja: clifford :------)

beyonce: Jack, jeśli znów zmieniłeś numer i myślisz, że jesteś zabawny, to pozwól, że coś ci powiem. Nie jesteś, a mama mówi tak tylko dlatego, że jesteś jej synem i nie chce cię urazić.

ja: kto to jack?

ja: naprawdę mam na imię michael, tylko nazwisko jest inne.

beyonce: Jack to mój brat. Przed chwilą napisałem na Twitterze wiadomość do Clifforda i dlatego myślałem, że robi sobie żarty.

beyonce: Skąd masz mój numer, Michael?

ja: właśnie oglądam twoje covery na youtubie

ja: cool grzywka

ja: masz 12 lat?

ja: halo

ja: hemmo

beyonce: O mój Boże, przestań.

beyonce: Dlaczego mam ci mówić ile mam lat? Możesz być pedofilem, który właśnie namierza moje miejsce pobytu.

ja: nie schlebiaj sobie, gdybym był pedofilem to i tak byłbyś za stary

ja: mam 20 lat i jeśli ty masz 12 to przestanę pisać chociaż twój twitter nie wygląda na własność dwunastolatka

beyonce: Więc masz też mojego Twittera? A grupę krwi?

ja: mam nawet rozmiar twojego fiuta

ja: po prostu powiedz ile masz lat, nie proszę żebyś wysłał mi narkotyki przez fedex

beyonce: Jesteś irytujący, a twoja interpunkcja mnie przeraża.

ja: hemmoooooo

ja: ooooo

beyonce: Mam na imię Luke i nie, nie mam 12 lat.

ja: dzięki bogu.

beyonce: Mam 17, ale i tak możesz przestać do mnie pisać, bo nie jestem legalny, a ty masz 20 lat.

ja: przecież nie dam rady pieprzyć się z tobą przez telefon, więc jest okej

ja: to może poczekać, aż będziesz miał 18 skarbie

...

ja: luke

ja: hemmo

ja: beyonce

ja: och pewnie zasnąłeś

ja: śpij dobrze księżniczko

ja: :))))

[ • ]

cześć dzieciaczki
ta historia będzie składała się tylko z wiadomości, więc rozdziały będą krótkie (i pewnie dodawane codziennie). czasem będą wpisy z twittera, może maile, albo coś takiego, ale nie będzie żadnych opisów.

nazwa numeru luke'a się zmienia w zależności od tego, jak michael go sobie zapisuje.

to moja pierwsza historia w tym stylu, ale mam nadzieję, że jest okej.

do następnej części :-)

EDIT [03.06.2017] TO JEST TRAGICZNE HALO POLICJA

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top