W miłości przepiciu
Brak słów pomiędzy nami
Wciąż podążamy za ciosami
One wiodą nas w świateł mrok
Wciąż za nami, pasażerami
Ten dudniący w uszach głos
Podążamy do przodu
Nie patrząc już w tył.
Zostawiamy za sobą
Ten dziwny ludzki wir
Wspomnienia, tak bliskie nam
Na szczęście dziś, nie zasnę sam
Okryty twoim ciałem i niebem
Piszę z szybkim serca biegiem
Opisują nas te cienie
Rzucające splecione ciała
Na taflę wody, w której odbiciu
Moja twarz, w miłości przepiciu
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top