Rozdział 100 - Portale...

Ludziki to już setny rozdział... 

Trzeba to skończyć, nie?


























Dobra żartowałam... 

Tak serio to sama nie mam pomysłu jak to zakończyć...

Albo inaczej...

Mam pomysł ale nie wiem jak to ładnie napisać...

Dziękuję tym co to czytają, za to, że poświęcacie czas na czytanie tego czegoś... 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Cami


Po zakupach z Minji wybrałyśmy się do kawiarni zjeść jakieś ciastko czy coś. Oczywiście jak tylko usiadłyśmy przy stoliku, zaczęłam sprawdzać portale społecznościowe w poszukiwaniu posta od pewniej osoby.
- 'Młoda, co sprawdzasz?' - Spojrzałam na dziewczynę zdziwiona.
- 'Patrzę, czy może Yuki coś dodała. Wiesz, dziwnie tak bez tego.' - Mówiłam lekko smutna.
- 'Ona zawsze tyle Tweetów dodawała i zdjęć na Instagrama i snapów wysyłała, a odkąd wróciła z Japonii nic nie dodaje.' - Dziewczyna spojrzała na mnie zdziwiona.
- 'Poprawka, dodała zdjęcie dormy GOT7, gdy chłopcy tylko wrócili z Japonii. Nie dodaje niczego odkąd obiła buzię Juniorowi.' - Zaśmiałam się na wspomnienia telefonu Jacksona z tekstem, że Yuki wparowała i przyjebała w pysk Juniorowi.
- 'Tak jakby jej w ogóle nie było.' - No tak. Odkąd film, w którym miała grać został odwołany, ona nawet z dormy nie wychodzi. Ani z pokoju.
- 'Ciekawe, co nasza Yuki teraz robi.'
- 'No ciekawe.' 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Bardzo przepraszam, że ten setny rozdział jest taki krótki...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top