♡Rozdział 2♡
-Może chcesz zostać u nas?-opowiedziałam
-Ok,ale nie będę wa sprawiać kłopotów ?powiedział parząc na mnie .
-Nie,nie będiesz sprawiać mam problemów.
-Aha.A gdzie ja będę mieć pokuj ?powiedział
-Będziesz miał pokuj ze mną Bo nie ma mojego brata w tym roku .powiedziałam i się zaśmuciłam
*Później w nocy *Bill
Gadaliśmy przez trzy godziny,nagle gdzieś dziewczyna poszła .
-Ciekawe gdzie ona poszła ?powiedziałem i poszłem za nią i zobaczyłem
*****************
Hej ! wiem krótki ale się starałam .Myślę że wam się spodobało i do następnego .O i bym zapomniała Ten kto jest Otaku niech napiszę komętarz.Papapappap
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top