Pasja... A ludzie

Czy ktoś tak jak ja zna uczucie gdy Twoja pasja wydaję się dla wszystkich zbyt niebezpieczna, nie dla Ciebie, no cóż, a właśnie tam cię ciągnie, do niej?

Chcesz wyrzucić tą pasję z głowy znaleźć inną dla bliskich. 

Żyjesz jak tego oczekują inni i czujesz jak życie które pragniesz ucieka Ci przez palce, lecz nie znasz tego świata tego życia, nie wiem jakie ono jest czy się w nim odnajdziesz i czy ono jest w ogóle dla Ciebie. Może się okaże, że życie które niby pragniemy się okaże bardziej złe od tego które mamy teraz. 

Uczucie gdy po jakiejś rozmowie zdajesz sobie sprawę, że nie wiele wie o Tobie ta osoba, a wydaje jej się, że zna Cię doskonale....

U mnie w życiu jest wiele takich osób, mało osób może się do mnie zbliżyć, trudno mi mówić o emocjach czy bólu o przeszłości.

To, że tu pisze tak swobodnie jest tylko dlatego, że świadomość mam tego, że nikt tego nie czyta, to taki mój internetowy pamiętnik nie ma dla mnie większego znaczenia. A jednak pisze tutaj gdy... Właśnie gdy co? Nie piszę tutaj tak jak w pamiętniku zwykłym, lecz wciąż szczerze. 

Nie trzymam się wszystkich zasad jakie mam ustalone w prowadzeniu pamiętnika tym kartkowym. 

Wracając do tych osób...  Jak mówiłam jest nie wiele osób które mnie znają, takich które słysząc mój głos potrafią określić co mnie gryzie czy jestem smutna, spięta, wkurzona, przestraszona czy jeszcze jakoś inna.... 

Wspominałam, że spełniłam marzenie i napisaną piosenkę nagrałam. Pomagał mi w tym znajomy... to długa historia opowiem ją w skrócie jak się da...

Namawiał mnie bym nagrała tekst piosenki, a on ją sklei i będzie hit. Pierwsza próba była klęską, każdy by się no wiecie trochę podłamał zniechęcił, ale za drugim razem postanowiłam wziąć się za to na poważnie i dobrze, porządnie. Nagranie tekstu nie było łatwe, bardzo się stresowałam, lecz czułam, że to nie jest to czego chciałam, nie byłam do końca zadowolona z nagrań tekstu. Po zakończeniu całej piosenki gdy otrzymałam poprzez pocztę nagraną i sklejoną piosenkę, oczekiwałam szczerą opinię od osoby która to sklejała oraz od osób którym to wysłałam. 

Niestety czułam, że nie otrzymałam szczerej opinii, w końcu od osoby której wysłałam tą piosenkę wysłałam najpóźniej, a opinie otrzymałam pierwszą niż od osoby do której wysłałam to jako pierwszej. No ale nie o to mi się rozchodzi...

 Od tej właśnie osoby usłyszałam szczerą odpowiedź, tylko ta osoba wyczuła co tak naprawdę się kryje w moim głosie podczas tego nagrania. Wyczuł, że jestem spięta i niepewna, zdenerwowana i przestraszona. Z tego wywnioskował od razu mój stres gdy włączałam nagrywanie. Wyczuł, że to nie jest to czego chciałam, ale jak na pierwszy raz nie jest źle. Wywnioskował, że skoro to nie są moje oczekiwania, nie chce tego puszczać w świat, bo ja nie do końca jestem z tego zadowolona. Jednakże był dumny, że się odważyłam, że postanowiłam spróbować, że po mimo początkowej porażki nie poddałam się i postanowiłam spróbować kolejny raz. 

To jest właśnie osoba która zna mnie doskonale! 


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top