Porcelana
Zamknięta w klatce stereotypów
Przykuta łańcuchem opinii
Do ściany pełnej oczekiwań
Niemożliwych do spełnienia
Narażona na grad niezmiennej
Ludzkiej mentalności
Na którą tak trudno wpłynąć
Stoi laleczka porcelanowa
Jakże krucha w środku
W zbroi z dystansu do siebie
Nie zawsze odporna na nieskończoną
Zamieć krytycyzmu
Otoczona nieznajomymi twarzami
Osaczona wymaganiami
Czuje się wolna
Wolna poniekąd
Wolna tak na miarę własnych
Możliwości
Które są jednak trochę
Ograniczone
Bo przecież nie ona jest winna temu
Że ktoś postanowił wysłać
Laleczkę porcelanową na wojnę
I liczyć, że wróci nienaruszona
***
~ Marfir
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top