On

Ktoś tam jest! Coś się rusza!
Przerażona jest ma dusza
Widzę go, gdy śpię już prawie
Czy to w nocy, czy na jawie 

Ratujcie mnie! Gdzieś widzę cień...
Niech nastanie już ten dzień!
On zabije mnie, gdy zasnę,
Bo ostatnie światło gaśnie

On zabije mnie, napadnie!
Choć napadać jest nieładnie 
Więc do zobaczenia na dnie
Gdy otworzą się zapadanie

On w więzieniu się odnajdzie
A mnie w grobie nikt nie znajdzie

*** 

~Marfir

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top