Koniec

Nie stworzę niczego
Zamknijcie już drzwi
Nie potrafię nic napisać
Mój los ze mnie drwi

Zabrał mi całą wenę
Moich pomysłów morze
Już nie wiem co robić
Nikt mi nie pomoże

Płakać mi się chce
Bo znowu to się stało
Tym razem jednak
Dużo bardziej zabolało

Ktoś wziął moje serce
Połamał, zgiął w pół
Wbił w nie nóż
Wykopał mi dół

Tak martwa w środku
Idąc wśród życia dróg
Wycieram sobie ścieżkę
Aż po sam własny grób

***

~ Marfir

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top