Yosano x Ranpo

Ja: Siema

Dazai: gdzie Ozaki i Poe?

Ja: a właśnie

Ja: dziś z  nami są  moja siostra Wika  i Yosano oraz Ranpo

Dazai: ale ja się pytam gdzie oni są

Wika: zastanów się dobrze

Dazai: nie wiem

XieLianistka : oglądają kotki w piwnicy Agnes

Jinko: oooo jak uroczo

Akutagawa:  to autorka ma kotki

Wika: ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Ja: hehe

Piwnica

Ozaki: gdzie te koty

Poe: nie wiem ale widzę tu same puszki po monsterach

XieLianistka: siema chcę wam powiedzieć że to was Agnes zamkaneła

XieLianistka: żegnam * tereportacja*

Ja: dziś mamy ship Yosano x Ranpo

Wika:co ćpałaś że ci taki ship wymyslilaś

XieLianistka : kobieta jest pod plywejszyn kofeiny zawartej w energetykach

Ja: :)

Akutagawa: ten ship po części jest prawdziwy bo nie patrząc na to, to oni bardzo dobrze się dogadają i są najlepszymi przyjaciółmi

Jinko i Ja: *patrzą na niego wzrokiem mówiącym ,, powtórz to co powiedziałeś a dołączysz do Ody"*

Akutagawa:

Yosano: nie lubię mężczyzn

Ranpo: nie lubię kobiet

Fiodor: nie lubię Dazaia

Ja: o żyjesz a myślałam że się na mnie obraziłeś

Fiodor: myślałem jak się ciebie pozbyć

XieLianistka : zostaw ją albo zabierzemy si Nikolaya

Wika : XD jaka patologia

Ja: patologia to nasza klasa

Wika: racja

Fiodor:

Chuuya: wiem dlaczego oni są w piwni....

Ozaki: * kopie drzwi*

Ozaki: gdzie autorka?

Poe: pogadać z nią przyszliśmy

Ja: o cholipka

Ja: ratujcie mnie

Poe: * przenosi ja do książki*

Poe: wróci jak zrobi to co zrobi

Wika: no i kto będzie mi zadania robił

XieLianistka : o nie halo policja?

Jacuś: tak słucham co się stało

XieLianistka: moja znajomą jakiś facet wciągną do ksiażki Aaaaa....

Jacek: halo wszystko w porządku?

XieLianistka: matka karła żuciła się na Dazaia który zaczął molestować karła

Jacuś: już kogoś wysyłam jaka ulica

XieLianistka: ul. Agnesenergetyczki 2137

Jacuś: okey

00:05 i 06

Natalia i Lena: zgłaszam

Jacuś: na ul. Agnesenergetyczki 2137 doszło do eeee.... Pojedziecie to się przekonacie ale szybko i na bombach i przygotujcie pistolet

Natalia i Lena: już jedziemy

Policja: ręce do góry

Fiodor: psy?

Lena: a czy my ci wyglądamy na zwierzęta, szczurze?

Wika : XD ale pojechała po tobie

Szulc: * wpierdala się przez okno*

Szulc: co robi?

XieLianistka : Eeeee.... Czy ty rozjebales okno Agnes?

Szulc: tak

Yosano: Ozaki spokojnie

Ozaki: ja jestem spokojna

Ranpo: Edgar Allan Poe gdzie autorka

Poe: książce o gejach

Ranpo: czyli

Poe: Boku no hero akademia

Wika: racja

Ja: * powróciła*

Ja: Później was zabije a teraz oce.....

Ja: SZULC

Szulc: o nie

Szulc: * przeżuca Lenę przez ramię i spierdala*

Lena z daleka: późć mnie!!!

Natalia: to my może już pójdziemy

Dazai: żyje

Chuuya:

Policjanci: * znikają*

Ja: no to oceniamy

Ja i XieLianistka i wika: 0/10

Reszta: -100009/10

Ja: co wy tacy zgrani

Reszta: nie wiemy

Ja: co zrobiliście

Reszta: nic

*Bum*

Ja: co to było

Dazai: twój składzik z ENERGETYKAMI

Ja:
















Sąd: znów

Ja: znów

Szulc: a ja tu po co

Ja: nie wiem

Ja: dobra stary nie pierdol tylko ile tym razem

Sąd: jeszcze raz a jebie ta robotę

Sąd: 90 lat

Ja: * piję Blacka*

Ja: ;)






No jak wiecie to znów trafiłam do paki.
Pozdrawiam super jest.


Jak zgadnięcie kto to to traficie do jednego z rozdziału. Liście na priv.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top