Yosano x Ozaki

Ja: Witam państwa nasze old soukoku i shin soukoku pojechało na wakacje i w tym rozdziale ich nie będzie ale za to dziś przyszły Yosano i Ozaki

Dazai: a ty nie powinnaś siedzieć w więzieniu

Ja: powinnam ale im spierdoliłam

Chuuya: dobrze zrobiłaś

Ja: mniejsza przywitajcie się

Ozaki: dzień dobry

Yosano: elo 

Ja: a jak się domyślacie dziś ship Ozaki x Yosano

Chuuya: ja nie wiedziałem że siostra Ozaki ma dziewczynę która jest sadystką

Ozaki:  ona nie jest sadystką po prostu ma dziwne pomysły

Chuuya: to tak jakby powiedzieć o autorce że nie potrafi zabić za Blacka

Ozaki: dokładnie

Fiodor: a ostatnio to czego myśmy byli świadkami

Nikolay: zgadzam się z Fiośką

Ja: * piję Blacka i jest potulna jak baranek*

Ja: nie wiem o co wam chodzi

Dazai: Ej Agnes patrz

Ja: na co

Dazai: * podnosi Blacka i WYPIERDALA go przez okna*

Dazai: hehehe....

Ja: CZY TY WLASNIE GO WYŻUCIŁEŚ

Dazai: tak

Ja: * żuca się na Dazaia*

5 minut później

Dazai: * cały połamany*

Dazai: ałć

Ja: Grrr....

Dazai: to nie człowiek to pies

Ja: 🖕

Yosano: wreszcie mogę cię wyleczyć

Dazai: nie Chuu Chuu ratuj

Chuuya: nie

Dazai: kupię ci winko

Chuuya: dobra

Chuuya:* przywraca Dazaia do ładu*

Dazai: dzięki

Ja: Grrr... Oceniamy

Ja: 9/10

Dazai: * szok*

Chuuya: mam takie samo zdanie jak autorka

Dazai: może być 8/10

Fiodor i Nikolay: 8/10

Ozaki: 10/10

Yosano: 90/10

Ja: do nastepne...

Policja: mamy cię

Ja: nie tym razem

Ja:*znika*

Policja:

Fiodor: teraz to ja nie znajdziecie

Dazai: to ja za nią pożegnam

Dazai: do widzenia skurwysyny










Ja daleko w Tokio siedząca z Shoto i jedząca sobę: no i mnie teraz szukają

Shoto: ciekawę

Bakugo: a co to za opryszczek

Ja: Bakuś chcesz Soby

Bakugo: nie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top