Porada #102
Porada #102
Opowieść jak Pietrucha i Mad się w Tesco zgubiły.
:3
LETS GOŁ!
Jak wiecie lub nie wiecie,
Pietrucha i Mad zgubią się nawet w publicznej toalecie.
O zagubionych deklach opowiem Wam,
Zaiście, był niezły kram.
Był wieczór jasny, słońce było,
Debilostwo do Tesco przybyło.
Miały wziąść Mambę, Tymbarka, Doniczki na płyny,
A następnie porwać dla czekolady dwie dziewczyny.
Nagle stało się coś złego,
Nie dość, że nie znalazły tego,
To się zgubiły na mięsnym dziale:
– Kuźde, tak tu śmierdzi kaszanką, że Marihuaniny nie zapalę – rzekła Pietrucha.
Mad postanowiła, że ją udobrucha.
Gdy szedł jakiś Trynkiewicz obok, spokojnie,
Mad zdjęła bluzę hojnie,
I zaczęła krzyczeć w niebogłosy:
– Kuźwa! GWAŁCĄ! ODDAWAJ CHUJU MANGOSY!
– SPIERDALAJ, KUŹDE, JA TU DZIEWICTWA ZABIERAM SOBIE!
– ło nje, to Trynkiewicz, we własnej osobie
A POTEM UCIEKŁY, BO CHCIAŁ JE ZGWAŁCIĆ, CHUJ!
Nie przyniosłam Tymbarka, straszny będzie los mój.
---------------------------------------
R.I.P.
Maddness
[*] 2016
Nie przyniosła Michalince Tymbarka.
~ Mad
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top