Porada #12
Jak pozbyć się rywalki do serca Senpai'a?
No to będzie trudne…
LETS GOŁ!

Po tym, jak dzikikamel napisała  prośbę spędziłam chwilę myśląc, jak to rozegrać.

Może o tym wiecie, a może nie, ale nie znam się na miłości… Ani na posiadaniu senpai'a. Dobra, Brian z Marble Hornets się nie liczy.

Całość tej porady jest zrobionych dzięki temu, że nie ignorowałam Hermiony i Pietruchy, gdy opowiadały o stalkowaniu swego wspólnego Senpai. Mają jego plan lekcji i sprawdzają, gdzie teraz jest. To przerażające.

Jak wiecie, są różne sposoby “usunięcia” rywalki. Te są w sumie najlepsze… Tylko bądźcie ostrożni i nie zostawiajcie śladów.
A jak zostawicie to ja już wam nie pomogę, bo to wy to zjebaliście :^

To zaczynajmy…

1. Fizyczne

Jest duża szansa, że waszemu obiektowi westchnień zależy na rywalce. W tym wypadku zwykłe zabicie jej jest zbyt ryzykowne.
Chłopak może się załamać i zostać emo zakonnikiem zakonu rosyjsko-mongolskich krzyżaków.

A chyba nie chcesz, aby zginął podczas krucjaty, prawda?

Ale bez ryzyka nie ma zabawy… :3

Macie tutaj 3 najlepsze techniki.

A) Zepchnij z dachu!

Niby taki prosty i oczywisty sposób… Twój wybór jak to rozegrasz?

Samobójstwo, bo skończyła się nutella
CZY
Poślizgnięcie się na (z jakiegoś powodu) świeżo umytej za pomocą śliskiej cieczy podłodze na dachu.

Dla fajniejszego zgonu na pożegnanie pokaż swojego ulubionego palca. Na przykład, serdecznego.

B) trucizna

Łatwe, po prostu dodaj rywalce do picia przeterminowy jogurt (o 1 dzień) lub na ból głowy, przeterminowy apap.

C) Zadźgaj palcem

Bierzesz palec, dźgasz parę razy.
Patrzysz jak ona umiera.
I gdzie jest niby nóż, którego użyłeś?!
A to na palcu?
Nieee, panie władzo, ja farbkami rysuję…
No tak.
Nie, nie biorę narkotyków…

2. Psychiczne

Jak wpierdolić rywalce psychicznie?
Hehe :D

A) Pokaż, że jesteś pojebanym człowiekiem

Natychmiast zniknie z życia życia Senpai'a, bo nie chce mieć z tobą nic do czynienia.

B) Przekonaj ją, że Senpai jest brzydki

To powinno wszystko załatwić.
Aj promajs.
Trast mi.

C) Znajdź rywalce kogo innego

Jak Grażyna swego Janusza,
Koło stodoły rusza,
Tak i ty, Rywalko do serca ukochanego,
Możesz znaleźć coś lepszego~
czy to Jacka z klasy naprzeciwko,
Czy Maciusia, co jest dziwką,
A może Kasię, jak sobie życzysz,
Lub Zbysia, na którego pokrzyczysz…
Tylko zostaw tą szczególną dla mnie personę,
Moją waifu, Senpai, crusha czy też przyszłą żonę!
A jak tego nie zrobisz, szmato podłogowa,
Na tym palu będzie twoja głowa…
A może w ogniu stanie dom…
Przecież wypadki samochodowe też są!
Albo nagle spadnie z sufitu,
Mała laska dynamitu.
Mam nadzieję, że się rozumiemy dobrze, moja droga.
Mym miejscem serce Ukochanego, twoim podłoga.

----------------------------------------------------
Witam, cześć i hej!

Jeden z pierwszych razów robię poradę na prośbę (niby przez długi czas, ale ciii~).

Co nowego?

Właściwie, nic.
Nic, a nic.

Może oprócz tego, że mam nową metodę na wybicie się!

Postaw trampolinę.
Skocz, z dobrą techniką!
Najlepiej postaw ją ma dworze, aby sufitu nie rozpierdolić.
Albo swojej czaszki.

Tak samo działają wyświetlenia i gwiazdki!
Wstaw pod rozdziałem trampolinę, a będziesz miał/a więcej wyświetleń oraz głosów!
Przybędą też nowe followy!

I to by było na tyle~

~Mad

P.S. Czekam na dużo hajsów z Wattpada