Chcieliście ciekawostki, więc będą. Niestety, FIS nie bada skoczków przed startem alkomatem, więc nie znalazłam informacji ile promili we krwi mieli poszczególni Mistrzowie Świata, jednakże parę rzeczy się znalazło.

Na początek chcę zaznaczyć, że Mistrzostwa Świata to naprawdę polska impreza. Klasyfikacje medalową wszechczasów w skokach (oczywiście tylko indywidualnie) wygrywa Adam Małysz. Nikt nie wywiózł tylu medali co on w tym 4 złote. Piękne czasy moi drodzy...

Ale skoncentrujmy się gospodarzach, ale tak nie do końca. Szukałam najciekawszej i najmniej typowej sylwetki skoczka z okazji Mistrzostw. No i znalazłam Josef Bradl...

   Cisza, cykanie świerszczy. Patrzycie się na wyświetlacz...

A tak na poważnie. Josef lubił być pierwszy:

🖤Pierwszy przekroczył linię 100 meta
🖤 Wygrał pierwszy TCS w 1953
🖤 Został Mistrzem Świata w Zakopanem w 1939, startując pod flagą III Rzeszy

Josef Bardl nigdy nie ukrywał swojej sympatii do nazizmu. Był także para nazistowskiej partii Sturmabteilung, która odegrała rolę w dojściu Hitlera do władzy. Jak mogliście zauważyć po wojnie dopuścili go najpierw do kontynuowania kariery (jedyną karą był zakaz startu na olimpiadzie w 1948r.).

W zimie, jak podaje przegląd sportowy, jeszcze darzył szacunkiem polskich kibiców z Zakopanego, jeszcze...

Na tych samych Mistrzostwach startował również zajął Stanisław Marusarz, znalazł się on natomiast tuż za podium, a w czasie II wojny światowej walczył przeciwko niemieckiemu okupantowi.

W TOP 3 najciekawszych person tamtych mistrzostw znalazłby się na pewno także norweski zawodnik, srebrny medalista z Zakopanego, a mianowicie Briger Ruud. I o ile Norwegia nie może pochwalić się zbyt wieloma naprawdę wielkimi postaciami w skokach to Briger właśnie takim jest. Tym bardziej, że oprócz sukcesów na skoczni odnosił też na trasach narciarstwa alepieskiego. Ciekawostką natomiast jest fakt, że był najstarszym Mistrzem Olimpijskim aż do 2014 roku. Zgadnijcie kto go zdetronizował. A dodatkowo zasłużył nawet na własny pomnik w Norwegii. A tam to już naprawdę nie lada osiągnięcia.

No dobra, koniec tej zamierzchłej sportowej historii przejdźmy teraz do bardziej nam współczesnych ciekawostek. Czy widzieliście, że na małej skoczni od Val do Fieme w 2003 roku nie zwyciężył posiadacz żółtej koszulki lidera? Tym ostatnim był Adam Małysz a kandydatem do powtórzenia jego wyczynu jest Halvor, no chyba, że nie przestanie szybko chudnąć w biodrać...

Z ciekawostek bardziej współczesnych to austriacy po odejściu Pointnera wracają na odpowiednie tory, a mianowicie awantura po konkursie czwartkowym.

1. Kramer pobiła rekord skoczni, skacząc 109 metrów czy za punkt HS.

2. W drugiej serii żadna z pań nie skoczyła za punkt HS

3. Jury wpada na genialny pomysł - obniżymy belkę.

4. Kramer skacze 100 metrów i zajmuje 4 miejsce.

5. Austriacki sztab informuje o tym, że składają zażalenie i może nie będą odbierać medali trzem najlepszym to chcą dopilnować, aby osoby, które sędziowały podczas tego pechowego konkursu już nigdy więcej nie mogły tego robić. Można, można.

Do ciekawych newsów z Niemiec na pewno należy fakt, że norwescy skoczkowie trenowali stosując nową metodę motywacyją 

https://www.facebook.com/hopplandslaget/videos/428230711782471/

Tu macie link więcej nic dodać nic ująć

A teraz ciekawostki w skrócie. 

1. Bjoern Wirkola przez pewien czas był jednocześnie skoczkiem i piłkarzem w swoim pierwszym piłkarskim sezonie był nawet królem strzelców. W historii skoków zapisał się przez wygraną 3 TCS z rzędu, czego nikt po nim nie powtórzył. Blisko był Gregor i Kamil.

2."Szczerze mówiąc to nawet nie pamiętam ostatniej fazy mojego skoku. Wpadłem trochę w panike. Chciano mnie przetransportować do szpitala, ale ja chciałem uczestniczyć w ceremonii wręczenia Kryształowej Kuli." - powiedział tuż po zawodach Ahonen. Tak miało to miejsce po tym sławetnym upadku, kiedy Ahonen bardziej bał się wykrycia alkoholu we krwi niż późniejszych konsekwencji ewentualnych urazów.

3. Wiecie dlaczego pewien siedemnastoletni skoczek nie pojechał na zawody na mamucie w 2007 roku? W czasie swojego drugiego sezonu w skokach, będąc już drużynowym mistrzem świata? Bo był zmęczony. Nie, nie brakowało mu doświadczenia. Tylko sił na tak duży obiekt. ( Możecie pozgadywać o kim mowa). Podpowiem, że rok później został MŚwL

4. Adam Małysz i Kamil Stoch zrobili coś czego nie zrobił żaden zatwardziały konserwatysta. Przeprosili. Za co? Obaj panowie byli przeciwnikami kobiecych skoków. Kamil uważał, że ten sport jest zbyt niebezpieczny. A Adam, że to niszczy sylwetkę. Patrząc na ostatnie wyczyny Halvora, Andrzeja i Markusa, to że tak powiem, wręcz przeciwnie.

5.  Jeżeliby Morgenzauer miał okazać się prawdziwy (gdzieś w alternatywnej rzeczywistości) to na pewno nie byłby słodki. Po tym, jak Morgi wygrał sześć konkursów PŚ z rzędu (nikt nie przebił tego osiągnięcia), jego passę przerwał Gregor i skomentował, że wreszcie wygrał najlepszy. No, ale kto się lubi ten się czubi, prawda?

6. Parę lat temu  były przeprowadzane badania podczas których wyszło, że najlepsze predyspozycje fizyczno - fizjologiczne do skakania ma Gregor. Nie dość, że jest szczupły i wysoki, to jeszcze miał idealną proporcję nóg do reszty ciała. Nie byłoby w tym nic nie zwykłego, w końcu facet wygrał 53 razy w PŚ. Jednak po jego ostatniej KK (2013r) tylko jeden zawodnik powyżej metra osiemdziesiąt wygrał KK - Severin.  Tak to: Peter, Stefan K, Kamil, Ryou, Stefan K i w tym roku najprawdopobniej Halvor. Wszyscy panowie mają niewiele mniej lub niewiele ponad 170...

7.  W 2011 Mika Kojonkowski na pożegnanie się z drużyną norweską, miał również wtedy przejść na sportową emeryturę, zjechał ze zbocza skoczni

8. Na pożegnanie Adama Małysza w 2011 roku skoczkowie mieli skakać do celu. Pogoda to uniemożliwiła. Pomysł ten został wykorzystany w 2020r. na Mistrzostwach Norwegii

9. Skoczkowie to trochę jak gwiazdy rocka, tylko oczywiście na mniejszą skalę. I chociaż z rockiem Morgi kojarzy się mniej niż chociażby Koch, to jednak to jego spotkała pewna bardzo romantyczna historia. 

Niektórzy skoczkowie opowiadają co potrafili dostać od fanek. Np. bieliznę. Jednak pewna Julka -Niemka, stwierdziła, że zrobi coś trochę innego.  Mianowicie postanowiła uciec z domu do swojego idola. Nie spotkała się z nim. Na szczęście udało się ją znaleźć.  Sam Margi był mocno zaskoczony całą historię i podkreślał, że ma dziewczynę, więc to i tak by nic nie dało. Wszystko to miało miejsce w 2006 roku (ja miałam wtedy cztery lata)

10. Dzisiaj urodziny obchodzi największy nieobecny tego sezonu. Walter na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.

      Te ciekawostki niech będą swoistym prologiem do jutrzejszego konkursu panów.

Jeżeli chodzi o panie to cieszy mnie drugie miejsce Lundby, współczuję Kramer i gratuluję z całego serca Astriacką, a przede wszystkim Danieli - która jest nie jako już legendą kobiecych skoków oraz Evie, której los rzucał kłody pod nogi przed tymi mistrzostwami, a jednak nie tylko pojechała na mistrzostwa, ale także przywiezie z nich przynajmniej jeden medal.

****

Dodatek po kwali: Danil na 10 miejscu jest pozytywnym zaskoczeniem, jestem ciekawa jak mu pójdzie jutro. Czy ma zadatki na zostanie kolejnym zaskakującym medalistą?