Informacja
Jak widać żyję, jeśli ktoś miałby wątpliwości co do tego. Długo nie było rozdziału, z wielu przyczyn, ale z premedytacją zrzucę winę na:
1. Wenę- nie dość, że mnie opuściła gdzieś już w drugim tygodniu ferii, to wczoraj przyszła z brudnymi buciorami i kazała mi pisać coś do nowej książki, po czym, wyszła sobie na balangę do innego pisarza i zostawiła mnie samą na lodzie z otwartym Wattpadem. W ostateczności poszłam rysować.
2.Szkoła- to chyba nikogo nie dziwi, choć to bardziej przez niegdyś uwielbiany (w gimnazjum) przeze mnie przedmiot: j.polski, nie dość, że kobita każe nam na każdą lekcje coś czytać a potem pyta nas przez całą lekcję, o ile na nią przyjdzie, ostatnio pojechała sobie do sklepu. Jak zdam maturkę-nie wiem, a kiepsko by było gdybym nie zdała. A poza tym nauka z innych przedmiotów, a teraz właściwie powinnam wisieć nad zeszytem z angola i uczyć się na wypowiedź ustną.
3.Jestem leniem- to chyba przez przesilenie wiosenne i tym podobne sprawy.
Postaram się napisać w tym tygodniu tu jakiś rozdział, bo, szczerze, nienawidzę robić sobie przerw od pisania, nawet jeśli nie zależy ode mnie, tylko przez wyżej wymienione rzeczy. Cóż więcej mówić, do zobaczenia mam nadzieję, że za niedługo <3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top