Jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam, jeśli chodzi o fantasy.

Pierwszy Tom nosi tytuł Księżyc jest pierwszym umarłym i jest autorstwa Kariny Bonowicz.

Opis z tyłu książki

Tom 1. Księżyc jest pierwszym umarłym” to młodzieżowe fantasy, w którym słowiańskie wierzenia i pradawne obrzędy splatają się ze współczesną rzeczywistością.

Było ich czterech. Każdy z nich praktykował magię i każdy wygnany został z rodzinnych stron. Tajemniczym zrządzeniem losu ich drogi zbiegły się w miejscu, na którym leżał czarci kamień - tam właśnie dokonali targu z diabłem. Od wspomnianego zdarzenia minęły już całe wieki, a zawarta z diabłem umowa nadal ma wpływ na ich potomków. Czart nigdy nie pozwala bowiem o sobie zapomnieć! No a przynajmniej tak właśnie mówi stara, opowiadana późnymi wieczorami legenda.

Siedemnastoletnia Alicja nie wie jeszcze, że legenda jest prawdziwa i nie da się jej włożyć między bajki. Dziewczyna przyjeżdża do małego miasteczka Czarcisław z perspektywą nudnego, wiejskiego życia. Wkrótce zaczyna zauważać, że otaczający ją zabobonni ludzie skrywają wiele mrocznych sekretów. Wraz z kilkoma rówieśnikami wplątuje się w historię, która ożywia z powrotem stare, słowiańskie mity, demony i klątwy.

Genialna mieszanka klimatów jakie można było znaleźć w zmierzchu, pamiętnikach wampirów, a także w księdze wszystkich dusz.

Niesamowite poczucie humoru, niekończąca się akcja i chęć sięgnięcia po kolejny Tom natychmiast po zakończeniu pierwszego.

Mam nadzieję, że Tom drugi ukaże się szybko, bo historia naprawdę mnie wciągnęła.

Książka ta jest tak fajna, że starcza na jeden, góra dwa wieczory, a naprawdę świetne jest to, że akcja rozgrywa się w Polsce.

Z wielką przyjemnością polecam wam tą genialną książkę

Pozdrawiam