😊FØŘ😊
Wstałem z sofy i postanowiłem nalać sobie trochę wody.Amelia zaczęła robić tosty więc postanowiłem jej pomóc(znowu).
A-Z czym chcesz?
J-Z czeeeko!
A-Fuuuj!
J-NIE FUJ!TY WIESZ JAKIE TO DOOOBRE!
A-No nie...
J-To spróbujesz
Wróciliśmy do robienia tostów(w auto korekcie było towarów xD~Auto)
Gdy pierwszy tost z czekoladą był gotowy to przeciąłem go na pół i połowę dałem Ameli
A-O ŻESZ KURWA JAKIE TO DOBRE!
J-A nie mówiłem!
Dalej już były tylko tosty z czekoladą.
Po tym obiado-śniadaniu Amelia powiedziła coś czego się nie spodziewałam...
A-CHOĆ DO FRYZJERA!ZROBIMY CI METAMORFOZĘ!!!!
J-NOPE!
A-NIE MA NIE KURWA IDZIESZ I JUŻ!
J-Też Cię lubię...
A-No wiem!Mnie się nie da nie lubić!
J-*#skromność...*
Gdy mrugnąłem ona już była ubrana i czekała na mnie w drzwiach.
Nie chętnie zacząłem się ubierać a, że była jesień to był też deszcz.
SKIP CZAS W SKLEPIE
Właśnie wychodziłem od fryzjera z pofarbowanymi włosami.
A-TERAZ DO SKLEPU Z UBRANIAMI!!
J-*błagam stop*
Szliśmy w kierunku kolejnych sklepów...Czułem się jak Pudzian bo to ja targałam połowę toreb na szyji.
(zgubiłem się we własnym opowiadaniu...CZY TAK SIĘ WOGÓLE DA?!Bay the way.....jest godziną 05:00 kiedy to piszę więc dupy może nie urywać....jeszcze biorąc pod uwagę to że dawno nic nie pisałem i to, że jestem chory xD)
W HAŁSIE!
A-ALE BYŁ UDAANY DZIEŃ!!!!
J-Tak....po prostu TRYSKAM entuzjazmem;-;
A-Ej no!Zawsze zachowujesz się jak byś miał ADHD a teraz?!Ja Cię chłopie nie poznaje!
J-Mam po prostu zły dzień i tyle!
Zdjąłem z siebie obówie i ruszyłem w stronę mojego imperium(czyt.meliny).
Zacząłem rozpakowywać torby do szaf i innych mebli.Nagle zadzwonił telefon.Zerkłem na wyświetlacz i okazało się że dzwonił Haru
H-Hej Nathan!Co tam?
J-A...szkoda gadać
H-Co się stało?
J-Nogę mam złamaną i jeszcze Amelia mnie wyciągnęła na zakupy!
H-Z nogą to współczuję, ale takie "zakupowe szaleństo"z Amelią to dobry pomysł!Ciągle siedzisz w domu!
J-Bo lubię...nikt mnie do tego nie zmusza
H-A skoro mowa o wychodzeniu....dał byś się zaciągnąć z Amelią na imprezę?
J-Nooo wiesz...wczoraj Amelia miała gruuuubą bibę ale spoko
H-WOW!Że Amelia to się domyślam ale od Ciebie tych słów się nie spodziewałem...
J-No widzisz...tylko wiesz ekhem złamaną mam nogę ekhem
H-To tylko na drinka!
J-To o której i gdzie?
H-O 21:00 po was będe...pasi?
J-Tak!Pewnie!Czekamy!Pa!
Rozłączyłem i zacząłem dalej rozpakowować rzeczy...OMG JAKIE TO MĘCZĄCE!Chcąc czy nie chcąc robiłem to dalej i w końcu skończyłem!Zobaczyłem na zegarek i była...19:45!Muszę iść szybko powiedzieć Ameli, że Haru o 21:00 zabiera nas na imprezę!
Weszłem do jej pokoju bez płukania i to był zły pomysł.....
A-NATAN!PUKA SIĘ!WYJDŹ NA TYCHMIAST!
Szybko zamknąłem drzwi...A chodzi o to, że ona i jej chłopak się całowali a ja im wpadłem do pokoju...Czasem mam ochotę siebie zabić.No nic...więc teraz zapukałem jak cywilizowany człowiek i wkroczyłem do jej pokoju.
A-Tak więc...co jest powodem tego, że tu nam tak wparowałeś?
J-Haru o 21:00 zabiera nas na imprezę...
A-TO TRZEBA BYŁO TAK OD RAZUU!!!
Zaczęło się to całe strojenie się Ameli i jej makijaże...Ja za to wróciłem do siebie i też się porządnie ubrałem a nie jak jakiś menel.Postanowiłem ubrać ten komplet:
Zerkłem na zegarek i była 20:15.Nie mając co robić zacząłem słuchać sobię muzyki....
-----------------------
On aż się prosił o to a bym to TERAZ opublikował xD Jak zwykle krótki, ale od dwóch dni NIE ŚPIE OKEY?!Ehhh...piszę to też głównie dla tego bo Polseok zaczęła mi spamić kiedy next.....Ale tak czy siak to mam pytanko...KIEDY MAJĄ SIĘ BTS POJAWIĆ BO JA NIE WIEM XD Dobra ja już kończę...Pa!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top