●50●
Sun: Awa! Żarcie!
Awa: Nie jestem głodna...
Sun: *głęboki wdech* O 7 rano zapierdalałem do sklepów
Sun: Zrobiłem ci zakupy
Sun: Kupiłem STOS KURWA CZEKOLADY
Sun: Potem jakimś cudem zrobiłem śniadanie
Sun: Nawet ci kurwa narysowałem ketchupem króliczki na tostach
Sun: KETCHUPEM.
Sun: A TY MI KURWA MÓWISZ, ŻE NIE JESTEŚ GŁODNA I DO TEGO NIE PODZIĘKUJESZ
Sun: ANI BE, ANI ME, ANI KURWA KUKURYKU
Awa: *daje mu buzi w policzek* Dziękuję Susiełcia, jesteś kochany i naprawdę pomocny ^-^
Sun: *le lag*
Sun: *loading data*
Sun: ...
Sun: JAK MNIE NAZWAŁAŚ?!
Awa: *już dawno gdzieś zwiała*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top