"Sen."
Wokół mnie ogród pięknych róż.
Skrzypek przygrywa powolnie.
Ból i troski precz! Żadnych burz.
Spaceruję po niebie swawolnie.
Z oddali słyszę smętny tren.
Wnet świat spowija mroczny cień.
Znów przypominam sobie, że był to tylko sen.
Taki każdy jest mój dzień.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top