Epilog

Hej ho~
Oto przybywam z Epilogiem. 
I jak Wam się podoba całe opko? 

_______________

Gabriel wyszczerzył się szeroko, patrząc na przewracającego oczami Razjela zwycięsko.

- Przestań się już tak szczerzyć, idioto. – warknął Książe Magów ściągając z siebie swoją ulubioną jedwabną szatę. – To że wygrałeś ten cholerny zakład, to tylko i wyłącznie zasługa twoich oszustw oraz manipulacji. - pstryknięciem przeteleportował ich do gabinetu Pana Zastępów i oparł się o biurko. – Bierz się do roboty i nie każ mi długo czekać, Michał w każdej chwili może wrócić i... Ah! – jęknął zaskoczony, odrzucając głowę do tyłu.

Pan Objawień zamruczał zadowolony, rozszerzając nogi Razjela, by móc mieć lepsze wejście dla swojego penetrującego tyłek Maga penisa.

- Od zawsze marzyłem, żeby uprawiać z tobą seks na biurku Michała. – syknął, wbijając się w ciało pod sobą gwałtownie. – Jego mina, gdy zrozumie co się stało z jego ukochanym biurkiem będzie bezcenna. – zachichotał, gładząc pośladki Razjela z czułością. – A ty mi w tym pomożesz, kochanie.

Odpowiedział mu tylko zduszony jęk.

____________

Mam do Was pytanie, bo...
Mam parę skończonych opowiadań i mogę je wrzucić jeśli chcecie... 
Między innymi: 

„Kakao" - główny pairing: TaoHun (Tao i Sehun - EXO) i poboczny: KriKai (Kris i Kai - EXO); 


"Limbo" - główny pairing: TaoHun (Tao i Sehun - EXO) i poboczny: KriChen (Kris i Chen - EXO) oraz gdzieś tam w tle: ChanKai (Chanyeol i Kai - EXO)/KaiTao (jakkolwiek nazywa się ten pairing - EXO) i  LuLay (Luhan i Lay - EXO);

"Najważniejszy dzień w moim życiu" - one shot - nie ma tu konkretnego pairingu;

 Dajcie znać co chcecie po "Podchodach", Wasze opinie/komentarze, gwiazdki/vote bardzo są pomocne, wiecie? :3

Miłego dnia, Dziubaski~! <3

/KiRa~


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top