Ona

Wciąż mówiłeś o tym jak jej zależy
Gdy nasze ręce się splotły na spacerze
O tym że się troszczy jak należy
Gdy byłam dla ciebie w zbroi rycerzem
Mówiłeś że ona jest ideałem
Choć nic nie zrobiła a mnie nie dostrzegałeś
Choć spleceni ciało z ciałem
To nie mnie lecz ją pokochałeś

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top