Rozdział trzynasty

Patrzę na trzy śpiące osoby i sama dziwię się sobie,  że nie usnęłam,  mimo braku snu od kilkudziesięciu godzin. Kiedyś sen był  dla mnie świętością, bo bez niego nie mogłam dobrze grać, ale kiedyś nigdy nie pomyślałabym, że będę siedzieć z nożem w dłoni pilnując prawie kompletnie obcych mi osób i zastanawiając się,  czy mój pies żyje oraz jak beznadziejny i nieprzemyślany był mój plan wybrania się w taką podróż. Ale cóż,  teraz możemy iść tylko naprzód.
Godziny mijają mi powoli i kiedy Chiara budzi się, jestem już tak znudzona i wyczerpana, że nie mam pojęcia,  jak udało mi się zachować przytomność przez tak długi czas.
Zwijam się w kłębek na drewnianej podłodze i momentalnie usypiam. Nic mi się nie śni. 
***
Czuję, jak ktoś potrząsa moim ramieniem. Otwieram jedno oko i widzę Chiarę. Nie wygląda na wystraszoną, chociaż w ciemności trochę ciężko mi to stwierdzić szczególnie,  że dodatkowo jestem zaspana.  Skaczę więc w gotowości do obrony, ale dziewczynka mówi tylko.
- Spokojnie,  mój tata - i wskazuje ręką nieprzytomnego ojca, która zaczyna się ruszać.
- Proszę pana - mówię po angielsku, bo mój francuski jest na wakacjach w takich warunkach - słyszy mnie pan? 
- Kim jesteś?  - szepcze z wysiłkiem. Ma idealny amerykański akcent, chyba południowy. - Gdzie jest moja córka? 
- Proszę nie wstawać - mówię i przywołuje dziewczynkę gestem. Zastanawiam się,  czy uważa mnie za lekarkę, skoro nie podeszła wcześniej,  ale nie mam zamiaru się o to pytać.
Słyszę, jak rozmawiają w jej ojczystym języku,  wiec odchodzę i daję im trochę prywatności, chociaż w tak małej przestrzeni jest to dosyć śmieszne wyrażenie. Podchodzę do Chaza, który dalej leży nieruchomo, ale jego oddech jest stabilny. Świat za oknem jest tak samo nieruchomo jak on.
W głowie od wypadku tłucze mi się pytanie, któremu wcześniej nie pozwalałam się wydostać, ale teraz pytam sama siebie, co będzie,  jeśli Chaz nie obudzi się w najbliższym czasie? Żałuję,  że nie znam na nie odpowiedzi.
***
Ojciec Chiary znowu jest nieprzytomny, ale jego oddech jest stabilniejszy niż wcześniej. Cieszy mnie to, ale jednocześnie ciągle martwię się stanem chłopaka, któremu ani trochę się nie poprawiło. Moja nadzieja przygasa z godziny na godzinę.
Żeby coś ze sobą zrobić postanawiam wyjść na zewnątrz. Brakuje mi słońca. Kiedyś bardzo lubiłam się opalać, ale w ciemności też jest jakiś urok, nawet jeśli nie gwarantuje ona bezpieczeństwa.
Słyszę coś w krzakach. Przyjmuję pozycję obronną, ale za chwilę mam ochotę puknąć się w czoło. Bić się nie umiem, a dla naszych wrogów jestem niewidzialna (mam nadzieję, że dla wszystkich bo jeśli Chaz się pomylił, to lepiej dla niego, że jest nieprzytomny). Kiedy jednak po chwili nic nie wyskakuje, żeby mnie pożreć, odwracam się, jednak kilka sekund później coś skacze mi na plecy i przygniata do ziemi. Po chwili zaczyna mnie lizać, a ja powstrzymuję się, żeby nie zacząć płakać.
Silver nie chce ze mnie zejść, ale kiedy delikatnie odsuwam jej pysk od swojej twarzy, ulega i staje obok,  jednak dalej nie przestaje machać ogonem. Widzę, że trochę schudła i mam wyrzuty sumienia, że ją zostawiłam, ale czasu cofnąć nie mogę. Poza tym widzę kilka smug na jej sierści,  dość klejących smug, ale wolę nie wiedzieć, jak się tam znalazły.
Wstaję z ziemię i otrzepując się,  rozglądam się dookoła. W ciemności świat się porusza, ale ja tego nie widzę. Jestem skupiona na mojej towarzyszce, która wesoło macha ogonem. Dobrze, że nie wpadła na pomysł by lizać mnie po kostkach.
Nagle słyszę pełen paniki krzyk dobiegający ze środka domku. Niewiele myśląc,  rzucam się w tamtym kierunku. Wpadam przez prowizoryczne drzwi, o mało ich nie wyłamując, a moją twarz zalewa fioletowe światło tak silne, że oślepia mnie na kilka sekund.
Nie mogę się poruszyć,  kiedy widzę twarz Chaza naprzeciwko mnie, który wpatruję się we mnie oczami jak dwa ametysty.

Cześć!
Zostałam nominowana przez 3 osoby: 
olciakkkkkkkk
Carlowata
PaniNemezis

Dziękuję wyżej wymienionym osobom i zaczynajmy!

1. Przepisz zasady.
2. Napisz 15 faktów o sobie.
3. Nominuj 15 osób.
4. Zrób to w tydzień.

1. Nie zrobiłam tej nominacji w tydzień.
2. Nie miałam na to czasu, bo jestem na wakacjach w Turcji, gdzie internet chodzi własnymi drogami i niestety te drogi nie zbiegają się z moimi.
3. Mam urodziny w lutym.
4. Uwielbiam leśne baseny.
5. Mieszkam w woj. Śląskim.
6. Uwielbiam zakupy.
7. Ostatnio słucham dużo muzyki rockowej.
8. Mam uczulenie na słońce.
9. Na szczęście ludzkość wymyśliła kremy z filtrem oraz parasole na basenach.
10. Piję mnóstwo kawy.
11. I zielonej herbaty.
12. W zeszłym roku odeszła bardzo ważna dla mnie osoba.
13. We wrześniu idę do liceum na profil humanistyczny z rozszerzonym francuskim.
14. Chciałabym mieć 2 psy.
15. Nie lubię się przeglądać w lustrach ani robić sobie selfie.

Okey, koniec!

Nominuję:

OlciaGosiaP

olioli05

Crossbow7734

tessa3333

ZadenDelfin

Nie będę nominować aż 15 osób, bo będzie to za dużo. Idźmy do kolejnego ''wyróżnienia".

Mam napisać piętnaście rzeczy, które lubię i których nie lubię.

Lubię:
1. Seriale
2. Pisanie
3. Książki
4. Obce języki
5. Muzykę
6. Zwierzęta
7. Bieganie oraz siłownię

Jest mi obojętne:
8. Nauki przyrodnicze

Nie lubię:
9. Owadów
10. Wywyższania się
11. Chamstwa
12. Czarnej herbaty
13. Sernika
14. Pisania o sobie
15. Poranków, szczególnie w poniedziałki

Nominuję:

DirtyVictoria

xMrs_Sixx

brain_destroyer

FilipJanicki

Rowaelin01

Jeju...jeszcze tylko jedna nominacja i definitywny koniec. Ktoś dotrwał tutaj?

Pytania:

1. Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z pisaniem i w jaki sposób?

  Od zawsze lubiłam pisać, czy były to opowiadania w szkole, karteczki na lekcjach czy smsy. Później wpadłam na pomysł, że mogę zacząć tworzyć coś ''większego'', nie tylko dla siebie do szuflady. Moje ''poważne pisanie'' zaczęło się w 2014 roku.

2. Jaka przeczytana przez Ciebie książka najbardziej zapadła Ci w pamięć? Dlaczego?

   Nie mogę podać dokładnej odpowiedzi, bo było za dużo takich książek. Każda przeczytana przeze mnie książka wniosła coś do mojego życia i czegoś się dzięki niej nauczyłam.

3. Jakie jest Twoje ulubione danie?

Barszcz biały

4. Jaki masz kolor oczu?

Zielone z szarymi refleksami

5. Wydasz kiedyś książkę?

Czas pokaże.

6. Co powoduje u Ciebie natchnienie?

Nie ma jednej takiej rzeczy. Czasami wystarczy fragment jakiejś piosenki lub wyjątkowo sceneria, a czasami muszę się skupić, pomyśleć o tym, co ma być dalej w danym opowiadaniu i jakoś samo tak przychodzi.

Moje pytania:

1. Czy tolerujesz odmienność drugiego człowieka, jeśli chodzi o wygląd np. kolczyki, kolorowe włosy itp.?
2. Dlaczego piszesz?
3. Najbardziej szalona rzecz, jaka Ci się przydarzyła?
4. Podaj 3 cechy, które najbardziej cenisz u innych ludzi i dlaczego akurat te.
5. Jaka osoba odegrała/ odgrywa w Twoim życiu istotną rolę?

Nominuję:

CzarnyKruk

czarneserce11

Alex_x123

Nafiaa12

scarletsdream

Żegnam się z Wami i do napisania pod kolejnym rozdziałem!
Trzymajcie się!
claire1902





Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top