Rozdział 15

Jagodowa Pieśń się obudziła minęło kilka księżyców, odkąd wyznałam miłość Stokrotkowej Nadzieji i jest mi trochę smutno, ponieważ Stokrotkowa Nadzieja zdradził Klan i poszedł do swojego złego Brata Wilczego Wichru i ja oczekuje moich i Stokrotkowej Nadzieji kociąt. Podobno Stokrotkowa Nadzieja zmienił swoje imię na Dazai, mam nadzieję, że zobaczy, co Wilczy Wicher robi i wróci do mnie i do Klanu, I Świtające Niebo urodziła Kociaki mają na imię Łaciatek i Kropeczka.

Jagodowa Pieśń wychodzi i idzie do żłobka po drodze spotyka Lawendową Gwiazdę.

Cześć Lawendowa Gwiazdo.

Cześć Jagodowa Pieśni idziesz odwiedzić Świtające Niebo i kociaki?

Tak.

Jagodowa Pieśni a jak tam twoje kociaki?

Dobrze cieszę się, że wkrótce urodzę, ale nadal mi jest smutno, że Stokrotkowa Nadzieja mój Partner zdradził Klan.

Wiem też mi jest żal, że ciebie tak zostawił.

Dobrze ja już pójdę do żłobka Lawendowa Gwiazdo.

Dobrze możesz iść.

Cześć Świtające Niebo jak tam się masz i kociaki?

Cześć Jagodowa Pieśni kociaki i ja dobrze się mamy.

Świtające Niebo cieszę się, że urodziłaś kocięta są takie piękne już, nie mogę się doczekać, kiedy ja urodzę.

Nie martw się aż tak uśmiecha się wkrótce urodzisz piękne i zdrowe kocięta.

Nie wierzę, że Stokrotkowa Nadzieja zdradził Klan i zostawił mnie, nie wiedziałam, że jest do tego zdolny.

Nikt o tym nie wiedział moja droga.

Dobra ja już idę Świtające Niebo pójdę coś upolować dla Klanu.

Do zobaczenia Jagodowa Pieśni.

Jagodowa Pieśń idzie w stronę Las Północny.

Przychodzi i chowa się w Krzakach i widzi Dazaia.

Skrada się za Dazaia.

Wyczuwa ją odsuwa się nie wyjdzie ci kochana.

Zakrada się za Jagodową Pieśń i robi jej ranę na plecach i prawym oku.

Stokrotkowa Nadziejo przepraszam Dazai co ty tu robisz?

Nie jestem Stokrotkową Nadzieją! włożył jej pazura do buzi, żeby się zaktuśiła. Patrzy na Jagodową Pieśń jak na wroga.

Ja wiem kim ty jesteś ja tobie zaufałam ja cię kocham i ty zdradziłeś Klan.

Po tym oczekuję naszych kociąt a ty próbujesz mnie zabić.

Naszych? Ha śmieje się.

Zmieniłeś się i to bardzo nie poznaje ciebie.

Możemy zrobić przysługę ty nikomu nie powiesz, a ja ciebie zostawię dobrze skarbie?

Dazai zgodę, ale mnie już zostaw.

Dał jej buziaka w czoło i odszedł.

Ucieka do obozu przestraszona.

Jagodowa Pieśń wchodzi do obozu i kładzie się na posłaniu w środku legowiska Medyka.

Motyli Wianku jesteś w legowisku?

Tak co się stało?

Możesz opatrzeć moje rany po tym, jak mnie jakiś Samotnik zaatakował i boję się o moje kociaki, czy moim kociaką nic się nie stało?

Opatruje nie nic twoim kociaką się nie stało!

Klan Gwiazdy ma mnie i moje kociaki w opiece.

Dziękuje Motyli Wianku Jagodowa Pieśń kładzie się i zasypia.


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top