09 Lutego 2023

Pierwsza seria opowiadania przechodzi bardzo gruntowny remont. W końcu się przemogłam i zabieram za to, a nie oszukujmy się, tej historii się to przyda.

Najważniejsze zmiany, jakie wprowadzę, to ukrócenie ilości rozdziałów, z czego większość po prostu zostanie fuzję z innym. Nie oszukujmy się, niektóre rozdziały miały tak mało słów, że karcę siebie z przeszłości za wypuszczanie ich pod naporem czytelników.

Jak tylko zakończę korygować i wstawiać serię I, to będziecie mieć oczywistą przerwę nim wstawię kontynuację. 

Serię są podzielone na razie w kontekście ilości książek, ale może się to zmienić. Jak na razie wystarczy w zupełności, więc zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Poniżej zostawiam notkę, którą napisałam w chwili załamania i zwątpienia w siebie, swoje umiejętności i ogólnie pisanie. Nie jest to aktualne, ale możecie przeczytać. 

~✧~✧~✧~

14  Stycznia 2020

[Nieaktualne - ale możesz poczytać z ciekawości, lol]

No to sru! Powiedziała, po czym nie dodała nic, heh...

Cóż... Nie planowałam tego, ale jak mus to mus. Po Prostu Harry jest opowiadaniem, które sądziłam, że dam radę poprowadzić bez zawieszania czy robienia dłuższych przerw i szczerze powiem, oszukiwałam sama siebie... Niestety, próbowałam wycisnąć z siebie chociaż odrobinę, żeby nie zawiesić tej serii i dokończyć ją w konkretny sposób, ale nie wyszło. 

Połowa z was albo i wszyscy, nie przeczytają pewnie całego mojego monologu, ale chciałam tylko powiedzieć, przepraszam. Przepraszam, że tyle czasu zwlekałam, odkładałam i obiecywałam, że rozdział się pojawi, ale nigdy się nie zjawił. Myślałam, że dam radę, ale poległam. Potrzebuje zresetować mózg, nie myśleć o tej serii i mieć chwilę wytchnienia bez rozważania co dalej i czy dam radę, bo to mnie tylko męczyło i gnębiło poczuciem winy, a nie o to chodzi, prawda? Pisanie powinno sprawiać mi radość i dodawać mnóstwo energii do dalszego tworzenia i działania, ale tak się nie stało. Ostatni rozdział był powiem szczerze, kompletnym laniem wody, czego osobiście szczerze nienawidzę. 

Rozdział 7 [Dopisek z przyszłości: obecnie to rozdział 5 po korekcie] jest w 1/3 napisany, ale utknęłam w martwym punkcie, z którego nie mogę się wygrzebać od, cóż suprice-suprice, kiedy stworzyłam rozdział 6 [Dopisek z przyszłości: czyli obecnie rozdział 4], bo wtedy również zabrałam się za kolejny i nie wyszło. Nie lubię zawieszać ani przerywać czegokolwiek, czy to komiks, opowiadanie lub nagrywanie filmów na youtube, ale Po Prostu Harry wykończyło mnie niemiłosiernie i szczerze doprowadziło mnie do stanu rozpaczy, skłamałabym, gdybym zaprzeczyła, że nie rozryczałam się z bezsilności w pewnej chwili. 

 Jak powiedziałam, potrzebuje przestać myśleć o tym opowiadaniu i odpocząć chwilę, a potem wrócić z pełną gamą rozdziałów i historii. Ten post może zniknie, a na jego miejsce zjawi się rozdział a może zostanie, nie wiem, ale gdy w końcu ogarnę, o co mi właściwie chodzi w tej serii, co chce w niej pokazać oprócz wątku zniknięcia Harry'ego i tajemnicy z kim mieszkał te lata, to wtedy... wtedy dopiero się zobaczy, a teraz potrzebuje oddechu...

Dlatego kończąc ten długi monolog, który najpewniej przeczyta jedna wytrwała osoba, chcę powiedzieć tylko, że tymczasowo zawieszam Po Prostu Harry. Wrócę do tego opowiadania najpewniej za miesiąc lub dwa, a w najgorszym scenariuszu to w nowym roku. Nie wiem kiedy, nie chce obiecywać znowu, po prostu jestem zmęczona i chce chwili wytchnienia. Mam nadzieje, że zrozumiecie i cierpliwie poczekacie.

Kocham was kociaki i życzę wam miłego dnia/wieczora.

Ave!

TobiMilobi