#1
/ Pov Ame /
Sara, bo tak było na imie mojej nowej przyjaciółce zaczęła mnie oprowadzać po bazie Ruskiego, bo tak go nazywano, jak dobrze pamiętam, to Sara mówiła, żebym nie mówił na niego Rosja, tylko Ruskie lub Rusek, bo to wiąże się z jego przeszłością czy coś, więc idąc dalej za nią zaciekawiły mnie jedne drzwi, były one złote i miały napis "Pokój prywatny", na chwilę się zatrzymałem i zacząłem się zastanawiać co jest po drugiej stronie, Sara mówiąc dalej o czymś poszła myśląc, że za nią idę, gdy już chciałem nacisnąć na klamkę, pojawiła się obok mnie Sara
Mówiłam, żebyś nie dotykał nic, miałeś tylko iść za mną i słuchać, później pomacasz sobie coś, teraz chodź! - powiedziała lekko wkurzona
Przytaknąłem i zaczęliśmy iść dalej, po długim dystansie jaki przeszliśmy, znaleźliśmy się pod drzwiami, których widniał napis "Biuro Ruskiego", Sara zapukała z 4 razy i drzwi się otworzyły, dziewczyna weszła, a ja za nią, po chwili ujrzałem...
------------------------------
Przerwa!
Chciałabym wam pokazać główne postacie! Rysunki nie są moje, są z netu!
-Rosja z normalnego świata, ma on brązowe oczy, bandaże na rękach i blizne na dłoni-
-Rosja z antyrzeczewistości, brązowe oczy, bandaże na klatce piersiowej, blizne na policzku, nodze i ręce-
-Ame z normalnego świata, ma on połowe czaszki metalową, niebieskie oczy, bandaże na rękach, nogach i klatce piersiowej-
-Ame z antyrzeczewistości, ma on czarne oczy, z blaskiem fioletowego, ostre zęby, bandaże na rękach i trochę na głowie-
To wszystkie główne postacie, wracamy do rozdziału!
------------------------------------
Ujrzałem chłopaka, miał on ciemno-szarą uszanke z czymś tam, kurtkę, szalik, pod spodem jakiś sweter, patrzył na mnie, a po chwili spojrzał się na Sare
To jest ten chłopak z innego wymiaru? - zapytał
Tak, jest to Usa, ale nazywaj go Ame, pochodzi z innegi wymiaru z ma on 39 lat, jest przeciwieństwem Stanów Zjednoczonych, więc nie martw się - powiedziała z uśmiechem i spojrzała ukradkiem na mnie
Rozumiem - podszedł do mnie - Witaj Ame, jestem Ruski, mam 40 lat, jestem dowódcą całej Europy, Azji i Antarktydy, jak już usłyszałeś walczymy z moim starym przyjacielem, mam nadzieję, że przydasz się choć trochę, narazie dam ci misję, masz jechać na tereny wroga, będzie ci towarzyszyć Sara,narazie to tyle, dozobaczenia - skończył, odwrócił się, poszedł do biurka usiadł za nim i zaczął coś tam pisać
Chodź już - szepnęła Sara, która była już przy drzwiach, ostatni raz spojrzałem się na Rosję z tego świata o wyszliśmy, myślami powędrowałem do misji, później do Ameryki z tego świata, jaki on jest? Czemu jest zły? Tyle pytań, a brak odpowiedzi... Heh, muszę się przygotować z Sarą..
|||||||||||||
Hej!
Jest to rozdział, był on długi wyczekiwany!
Więcej nie piszę, ale mam pytanie:
Jaki ship wolicie?
A) Ameryka × Rosja
B) Ameryka × Ruski
C) Stany Zjednoczone (Zły Ame) × Ruski
D) Stany Zjednoczone × Rosja
????
Piszcie w komentarzach!
Bye!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top