Rozdział 45

*zapraszam na prolog "tell me your secrets"*
Sylwester postanowiliśmy spędzić na wspólnej zabawie w jednym z najdroższych klubów w Seulu. Zespół był tak podekscytowany, że nie miałam serca zaprotestować. Z tego co słyszałam od Taehyung'a i Namjoon'a zjawią się tam także ich koledzy z branży. 

Przygotowania zaczęłam o 14 kilka minut po przebudzeniu. Trzeba być wypoczętym, czyż nie? Wskoczyłam pod prysznic i dokładnie umyłam ciało i włosy. Potem wysuszyłam je i zrobiłam delikatne dziewczęce loki. Na twarz nałożyłam krem BB, żeby zakryć zaczerwienienia. Następnie róż i złoty cień do powiek. Kolor ust wypełnił się krwistą czerwienią natomiast rzęsy zostały podkreślone tuszem. Chciałam wyglądać wyjątkowo, ponieważ ta impreza zawiera w sobie dużo innych imprez. Moje 18 urodziny jak i urodziny Tae. Chłopacy za wszelką cenę chcieli celebrować je osobno, ale obawiam się, że nie ustali by następnego dnia na nogach.  Ja natomiast wolę spędzić osiemnastkę z serialem i Jungkook'iem obok. Jeżeli nie wygonią go do wytwórni...

- Mamo! Czerwona czy czarna? - spytałam rodzicielki pokazując jej sukienki

- Obie są za krótkie - prychnęła, jednak po chwili delikatnie się uśmiechnęła - czerwona

Odwzajemniłam uśmiech i pobiegłam na górę, aby założyć kreację. Na nogi naciągnęłam cieliste rajstopy. Co jak co, ale grudzień nie należał do najcieplejszych miesięcy w roku. Następnie założyłam czarne buty na obcasie, a rękę wzięłam czarną kopertówkę. Przejrzałam się w lustrze i stwierdziłam, że wyglądam całkiem znośnie. 

W korytarzu narzuciłam na siebie kurtkę i wyszłam z domu, wcześniej żegnając się z mamą. Ku mojemu zdziwieniu limuzyna wynajęta przez BigHit już na mnie czekała. Powoli podeszłam do niej, ale w środku nikogo nie zauważyłam. Rozejrzałam się po okolicy i zobaczyłam roześmianych chłopaków wracających z jakimiś torbami.

- Co to jest? - roześmiałam się, gdy zespół podszedł do mnie śpiewając głośno jedną ze swoich piosenek - Czyżbyście już zaczęli świętować?

- Nie - zaprzeczył Yoongi - po prostu mamy wyśmienity humor!

Cała szóstka wybuchła śmiechem i grupowo mnie uścisnęła. Wszyscy wsiedliśmy do auta i posłusznie czekaliśmy na kierowcę.

- W takim razie co jest w tych torbach? - zapytałam siedzących obok mnie Jin'a i Jimin'a

- Mały afterek - puścił mi oczko młodszy 

- Żebyście jeszcze do tego czasu nie zasnęli - wskazałam na swoje czoło i udałam, że ziewam ze zmęczenia

- Mamy mocne głowy skarbie - Jungkook obiął mnie ramieniem

- Jasne - wywróciłam oczami wspominając nasze ostatnie spotkanie

Do klubu dojechaliśmy w ciągu godziny. Zapewne bylibyśmy tam o wiele szybciej, gdyby nie korki. Chociaż czego spodziewać się po stolicy?

- Parkiet! - krzyknął podekscytowany Hoseok

- Jedzenie! - dopowiedział Jin

- Alkohol! - do baru skierowali się Namjoon, Jimin i Taehyung

- Kanapa - powiedział spokojnie Suga 

Krótko mówiąc byli w raju. 

Złapałam pewnie rękę Guk'a i razem wmieszaliśmy się w tłum. Po drodze poznałam wielu artystów i aktorów, którym idol oznajmił o byciu w związku.

- Może dołączymy do Hobiego na parkiecie? - zapytałam patrząc na dobrze bawiącego się chłopaka

- Tak na trzeźwo? - zaśmiał się maknae i zamówił nam po jednym drinku

Oboje przed tym całym zamieszaniem ustaliliśmy, że nie wypijemy dużo. Szczególnie, że dzień po tym chcemy spędzić razem czas - bez marudzenia i bólu głowy. 

- Jungkookie! - przywitał się jakiś facet

- JiWoo! 

- Dawno Cię nie widziałem młody! - speszona schowałam się za plecami mojego chłopaka - a kto to?

- Moja dziewczyna Rozalie - zaśmiał się widząc moje postępowanie i objął mnie ramieniem, abym czuła się bardziej pewna

- Media wiedzą? 

- Nie, jeszcze nie. Na razie nic im do tego - przyznał lekko oburzony Jeon

- Rozumiem. Szczęścia życzę! - JiWoo posłał mi uśmiech, który odwzajemniłam 

Po krótkiej rozmowie dołączyliśmy do chłopaków wyginających ( ͡° ͜ʖ ͡°) się na parkiecie. 

- Gdzie Suga? - spytałam cicho Jungkook'a, który obejmował mnie w talii

- Nie wiem - mruknął i zakręcił mnie w rytm muzyki

- Poczekaj chwilę - podbiegłam do loży z kanapami i rozglądałam się za moim "kuzynem"

- Ej! To niesprawiedliwe - oburzył się i poszedł w moje ślady

Zauważyłam go w towarzystwie dwóch chłopaków. Pił whiskey co chwilę się śmiejąc.

- Widzę, że wolne robi wam dobrze - przyznałam i pociągnęłam za rękę Yoongi'ego 

Przeprosiłam jego kolegów na co oni odpowiedzieli mi szerokimi uśmiechami. Cieszyli się, że raper trochę się zabawi.

- Tam było tak wygodnie~ - odwrócił się, aby wrócić na miejsce

- Jest sylwester! Potańcz trochę

- Tańczę cały rok - roześmiał się i przyłączył się do nas

Nasz ósemka rozkręcała imprezę. Jednak gdy nadchodziła północ wszyscy ulotnili się w mgnieniu oka, aby czekać na godzinę 12.

- 3! 2! 1! - odliczaliśmy wspólnie chwile do nowego roku

Na niebie rozbłysły fajerwerki, a ludzie zaczęli klaskać.

- Chodź tu - Jungkook pociągnął mnie za rękę na ubocze i namiętnie pocałował - szczęśliwego nowego roku!

- Z tobą będzie jeszcze szczęśliwszy - uśmiechnęłam się i przywarłam ustami do tych jego.



Hey!
Jak życie?

Ja wyglądam tak 👆🏻. Wypoczywam okej? 😂

Do końca roku raczej nie będzie żadnych aktywności. Wattpad jest ważną rzeczą w moim życiu, ale nie wyrabiam i też chcę trochę odpocząć. Mam nadzieję, że zrozumiecie 💜

Koniecznie zobaczcie nowe ff na moim profilu. Liczę, że przyjmiecie je równie dobrze jak Please forgive me 😇💜

Do następnych!
Bayuu!❤️~JungManieXx

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top