Rozdział 2.
Od: Skromny Chłopak.
Ale pisałaś z nim? Wiesz, czy to na pewno on?
Od: Ja.
Nie odpisałam. Może to tylko jakiś żart?
Od: Skromny Chłopak.
Po co mnie puściłaś do tej stolicy... Nie mogę być z tobą... Dowiemy się z czasem. Kocham cię.
Od: Ja.
Masz cukrzyce! Masz tam zostać i odpoczywać. Ja ciebie też :*
***
Od: Derek.
Ja wiem, że to brzmi absurdalnie... Ale mogę ci wszystko wytłumaczyć, Agnes.
Od: Ja.
No dobrze... Ale nie wiem, co o tym sądzić.
Od: Derek.
Nasi "rodzice" zostawili mnie do adopcji za raz po urodzeniu. Gdy miałem rok obce małżeństwo, które stało się dla mnie jedyną rodziną, wzięło mnie do siebie. Piszę do ciebie sms-y, ponieważ nie stać mnie na lot do NY.a
Od: Ja.
Skąd się o mnie dowiedziałeś?
Od: Derek.
Rodzice powiedzieli mi, gdy skończyłem osiemnaście lat. Znalazłem cię dzięki obrazom. Jesteś sławna w Kanadzie.
Od: Ja.
Mieszkasz... W Kanadzie!?!
Od: Derek.
No tak... Słyszałaś coś o mnie??
Od: Derek.
Agnes!!
***
Od: Ja.
Jack... Ja już wiem... Ja go znam!
***
Jak myślicie skąd Agnes zna Dereka? Podpowiem: W pierwszej części Agnes miała namalować obraz.
Ed! Czekam do 03.03!! <3 <3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top