Rozdział 19.

Od: Derek.
Spotykasz się z Agnes?

Od: Jack.
Tak. Masz z nią ciągły kontakt?

Od: Derek.
Piszemy ze sobą... Jack obiecałem jej, że nic nie powiem. Przepraszam.

Od: Jack.
Rozumiem. Ale powiedz mi jedno: Ona mnie nie kocha?

Od: Derek.
Jack, ona cię kocha... Po prostu się pogubiła.

Od: Jack.
Wystarczy mi tylko to, że mam jeszcze nadzieję.

***

Od: Ślicznotka.
Nie rozmyśliłeś się?

Od: Jack.
Jestem już na miejscu, ślicznotko.

Od: Ślicznotka.
Jack... Utrudniasz to.

Od: Jack.
Ty wszystko utrudniasz, Agnes. Nie pozwalasz mi dowiedzieć się prawdy.

Od: Ślicznotka.
Bo nie jest ci potrzebna!

Od: Jack.
Sam o tym zdecyduję... Za ile będziesz?

Od: Ślicznotki.
Wchodzę.

***

Od: Ślicznotka.
Jack, proszę cię... Chciałeś prawdy, więc ją masz... Proszę... Wróć... Potrzebuję cię.

Od: Ślicznotka.
Boję się o ciebie, Skromny Chłopaku!

******
Jakieś sugestie? Nie psuje tego opowiadania? Jak opinie?
Dziękuję za gwiazdki i komentarze!!
Nin!!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top