47. Werble

Pisarz: Chciałbym, żeby na pokazanie mojej książce grzmiały werble...

Przyjaciel: Mhm. I jeszcze grały trąby.

Pisarz: Żebyś wiedział...

Przyjaciel: Ja bym tam najpierw na twoim miejscu chciał, żeby w końcu przyjęli moją powieść bez wycinanek.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top